Konie, żubry i renifery powinny trafić do Arktyki. Zaskakujące wnioski naukowców

Naukowcy uważają, że stada koni, żubrów lub reniferów powinny trafić do Arktyki, aby chronić naszą planetę przed zmianami klimatycznymi. Wyniki ostatnich badań sugerują, że pasące się roślinożerne zwierzęta mogą spowolnić tempo rozmarzania wiecznej zmarzliny.

Nowy pomysł na walkę ze zmianami klimatu.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tim Graham
Karolina Modzelewska

W badaniach wykorzystano komputerowe symulacje opierające się na prawdziwych danych. Dzięki nim naukowcy obliczyli, że przy odpowiedniej liczbie roślinożernych zwierząt można spowolnić tempo rozmnażania się wiecznej zmarzliny, co sprawi, że uda się ją zachować do co najmniej 2100 roku.

Przesiedlanie zwierząt

Inspiracją do badań był eksperyment przeprowadzony w miejscowości Chersky na Syberii, o którym reportaż wyemitowała stacja CBS News. W jednym z odcinków programu "60 minutes" wystąpił ekscentryczny naukowiec Siergiej Zimow, który ponad 20 lat temu przesiedlił roślinożerne zwierzęta na obszar arktycznej tundry.

Pomysł Zimowa wywołał wiele kontrowersji, zwłaszcza że naukowiec wzywał genetyków do podjęcia prac nad wskrzeszeniem mamuta włochatego. Wymarły gatunek trąbowca miał pomóc w realizacji jego celu, czyli ochrony klimatu. Zanim pomysł został zrealizowany Zimow oraz jego syn Nikita zaobserwowali pozytywne efekty przesiedlania roślinożernych zwierząt na obszar wiecznej zmarzliny.

Zobacz też: Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Wieczna zmarzlina to część skorupy ziemskiej, niezależnie od pory roku pozostająca w temperaturze poniżej punktu zamarzania wody, czyli temperatury, w której dochodzi do przemiany kryształu w ciecz. Z powodu szybko ocieplającego się klimatu w regionach arktycznych dochodzi do jej topnienia.

Na skutego tego procesu do atmosfery dostają się gazy cieplarniane zatrzymujące ciepło. Naukowcy obawiają się, że takich mechanizm może przyśpieszyć niebezpieczne zmiany klimatu. Pojawiające się wątpliwości potwierdza coraz większa liczba badań. Przykładowo w 2019 roku badacze z Woods Hole Research Center wykazali, że Arktyka nie magazynuje już tyle węgla, ile emituje z powrotem do atmosfery.

Eksperyment Zimowa

Zimow chciał sprawdzić, czy wypasanie roślinożernych zwierząt, które kopytami ugniatają śnieg i go rozgrzebują w celu poszukiwania żywności, pozwoli nieco schłodzić ziemię. Okazało się, że jego pomysł jest skuteczny. Blisko 100 przesiedlonych zwierząt było w stanie przedostać się przez pokrywę śnieżną do gleby na obszarze jednego kilometra kwadratowego. Dzięki temu doszło do znacznego zmniejszenia efektu izolacyjnego, co przyczyniło się do spadku tempa rozmarzania wiecznej zmarzliny.

Eksperyment Zimowa zainspirował Christiana Beera z Uniwersytetu w Hamburgu i jego zespół do przeprowadzenia symulacji komputerowej. Zastosowano specjalny model klimatu. Pozwolił on sprawdzić, jaki wpływ mogą mieć zwierzęta na wieczną zmarzlinę na półkuli północnej w ciągu całego roku.

Uzyskane wyniki, które opublikowano na łamach czasopisma "Nature Scientific Reports" dowodzą, że dalszy, niekontrolowany wzrost emisji gazów cieplarnianych może przełożyć się na wzrost temperatury w wiecznej zmarzlinie do blisko -14 stopni Celsjusza. To doprowadzi do rozmrożenia około 50 proc. jej powierzchni do 2100 roku. Jeśli na wieczną zmarzlinę przesiedli się zwierzęta, wówczas temperatura wzrośnie do -15,5 stopni Celsjusza. Dzięki temu uda się zachować 80 proc. wiecznej zmarzliny do 2100 roku.

Naukowcy z Uniwersytetu w Hamburgu uważają, że wyniki badania są obiecujące, ale wymagają dalszej weryfikacji.

Wybrane dla Ciebie

Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów