Koncert wirtualnej gwiazdy w Chinach. Tysiące zapłaciły tysiące, żeby zobaczyć Luo Tianyi
Tysiące ludzi zjawiło się 2 marca na stadionie Mercedes-Benz Arena w Szanghaju. To nie był mecz, a odbyło się tam wyjątkowe wydarzenie. To koncert wirtualnej gwiazdy Luo Tiyani.
Wirtualna rzeczywistość co raz bardziej wchodzi w świat popkultury. Najlepszym dowodem na to jest ilość gości na koncertach sztucznych gwiazd. Ale nie tylko. Niektórzy Japończycy kupują sobie hologramy wirtualnych idoli. Jeden z nich nawet wziął ślub z nieistniejącą Hatsune Miku.
W Chinach również panuje moda na wirtualne gwiazdy. Podczas koncertu w Szanghaju zjawiły się tysiące osób. Zagrała tam wirtualna Luo Tiyani. Nie istnieje w rzeczywistości, a jest sztuczną 15-letnią wokalistką.
Zgadnijcie, ile kosztowały bilety na to wydarzenie. Fani musieli odkładać miesiącami, bo najtaniej można było wejść na imprezę za 1580 Juanów Chińskich. To równowartość prawie 900 zł! A jak zobaczycie na poniższym nagraniu, goście wypełnili halę aż po brzegi.
Wirtualne gwiazdy to przyszłość
Luo Tiyani to prawdziwy fenomen w Chinach. Jest ogromną częścią rynku wirtualnych gwiazd, którego wartość już teraz wycenia się na około 100 milionów Juanów, czyli blisko 56 milionów złotych. Ale to jeszcze nic. Chińscy eksperci sądzą, że do końca 2023 roku wartość tego rynku wzrośnie do nawet 1,5 miliarda Juanów.
Nie tylko w Chinach wirtualni wokaliści i celebryci szturmem zdobywają całe stadiony. W Japonii takie postacie istnieją już od dawna. Najbardziej rozpoznawalną jest wspominana wcześniej Hatsune Miku. To prawdopodobnie pierwsza wirtualna wokalistka, która zdobyła serca milionów.
