Kiedy liczby mówią same za siebie. Oto seria Redmi Note 12
Seria Redmi Note 12 pokazuje, że od "średniaka" można wymagać więcej niż to, do czego przyzwyczaiła nas konkurencja. Wyjaśniamy, dlaczego telefony spod tego znaku są tak popularne, przedstawiając konkretne liczby i dzieląc się wrażeniami z użytkowania.
Ponad 300 milionów. Tyle telefonów z rodziny Redmi Note trafiło już w ręce odbiorców na całym świecie. Liczbą pochwaliła się firma Xiaomi na początku tego roku, jasno dając do zrozumienia, że użytkownicy kochają te urządzenia.
To niewątpliwy sukces producenta, ale te ż w żadnym razie nie jest on dziełem przypadku. Ponadto cztery modele, tworzące razem serię Redmi Note 12, mogą przyczynić się do poprawy tego wyniku. I po kilku dniach spędzonych z jednym z nich nie mam wątpliwości, że powinno się tak stać.
Smartfony Redmi Note 12, które zadebiutowały na rynku pod koniec marca, stanowią mocny i – co najważniejsze – celny cios wymierzony w średnią półkę cenową. To wyjątkowo atrakcyjnie wycenione urządzenia, które mają dużo do zaoferowania. Nawet flagowy model pozostaje stosunkowo niedrogi, a trzeba przyznać, że jest to "flagowiec" pełną gębą.
Redmi Note 12 Pro+ 5G redefiniuje foto na średniej półce: 200 Mpix i stabilizacja optyczna
Tym, co we flagowym modelu Redmi Note 12 Pro+ 5G robi największe wrażenie, jest bez wątpienia aparat. A właściwie zestaw aparatów z trzema obiektywami, w tym – największym w historii tej serii – szerokokątnym aparatem 200 Mpix z matrycą 1/1.4" i przysłoną f/1.65.
Także po raz pierwszy w serii Redmi Note pojawiła się optyczna stabilizacja (OIS), dzięki której nawet w ruchu można liczyć na świetne ujęcia. Do tego producent chwali się poprawą jakości w trudnych warunkach oświetleniowych (i to o 159 proc. w porównaniu do poprzedniej generacji). Wisienką na torcie jest natomiast sztuczna inteligencja, która pomaga wykorzystać pełen potencjał drzemiący w kamerze.
Zestaw aparatów z tyłu uzupełniają: ultraszerokokątny (8 Mpix) oraz makro (2 Mpix). Z przodu natomiast – maleńki fragment ekranu bierze dla siebie aparat 16 Mpix. Ten ostatni zapewnia wysokiej jakości selfie i dobrze też sprawdza się podczas rozmów wideo. A skoro już wspomniałem o froncie, to…
Ekran to nie tylko obrazy, ale i liczby. W Redmi Note 12 jedne i drugie robią wrażenie
Wyświetlacz w Redmi Note 12 Pro+ 5G jest dość spory: ma przekątną 6,67 cala. To sprawia, że praca na nim to czysta przyjemność, podobnie jak granie. Filmy czy seriale także ogląda się wyśmienicie, szczególnie że rozdzielczość wynosi 2400 x 1080 pikseli. W zależności od rodzaju treści obraz odświeżany jest z częstotliwością 60 lub 120 Hz – jak w dobrym telewizorze do sportu czy gier właśnie.
Pomimo dużego rozmiaru smartfon dobrze leży w dłoni. To zasługa technologii Flow AMOLED – elastyczny materiał ekranu pozwolił na uzyskanie smuklejszych ramek. Sam AMOLED oznacza także bardzo wysoki kontrast, głęboką czerń i żywe kolory, szczególnie w połączeniu z HDR-em. Xiaomi Note 12 Pro+ 5G obsługuje konkretnie standard Dolby Vision. Efekty HDR są przekonujące – między innymi dzięki wysokiej jasności ekranu.
Filmy i seriale będziemy pewnie oglądać z podłączonymi słuchawkami. Mimo to wbudowane głośniki także zasługują na wzmiankę. Szczególnie że są to głośniki stereo (jednostki zostały umieszczone pod górną i dolną krawędzią) – grają głośno i wyraźnie.
Od zera do setki w 20 minut – superszybkie ładowanie w Redmi Note 12 Pro+ 5G
O liczbie 120 wspominałem już przy okazji odświeżania ekranu. Warto jednak przytoczyć ją raz jeszcze. Tyle bowiem wynosi maksymalna moc, z jaką możemy uzupełniać energię we wbudowanym akumulatorze. Ładowarka HyperCharge sprawia, że rozładowany smartfon jesteśmy w stanie naładować w zaledwie 19 minut (lub ponad 20 minut, jeśli urządzenie będzie włączone). A nie jest to wcale mała "bateria", bo mówimy o (standardowej obecnie) pojemności 5000 mAh.
Na ile wystarczy takie jedno ładowanie? Na cały dzień – spokojnie, a przy mniej intensywnym użytkowaniu może i na półtora albo dwa. Biorąc jednak pod uwagę czas uzupełniania energii, nie stanowi to żadnego problemu. W razie czego skutecznie podładujesz akumulator nawet przed samym wyjściem z domu. Szkoda tylko, że zabrakło ładowania bezprzewodowego, ale to niewielki minus w obliczu wspomnianych atutów.
Na koniec wypada jeszcze wspomnieć o płynnym działaniu nawet pod dużym obciążeniem, za co odpowiada procesor Mediatek Dimensity 1080. Towarzyszy mu 8 GB pamięci RAM i 256 GB na pliki. W kwestii łączności mamy tu Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 i NFC oraz USB typu C i minijacka. Całość działa pod kontrolą systemu Android 12 z nakładką MIUI 14.
Pozostałe smaki serii Redmi Note 12 – (niewielkie) kompromisy dla szukających oszczędności
Wraz z flagowcem zadebiutowały jeszcze trzy inne modele spod tego znaku. Przede wszystkim jest to Redmi Note 12 Pro 5G, który dzieli wiele zalet ze swoim potężniejszym bratem. Ma taki sam wyświetlacz i równie pojemny akumulator, choć jego ładowanie trwa odrobinę dłużej. I tak jednak jest szybkie – dzięki mocy 67 W.