Kenia. Na świat przyszła bardzo rzadko spotykana Zebra. Jedna na miliard
18.09.2019 09:47, aktual.: 18.09.2019 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
15 września na świat przyszła zebra, której DNA to istny wybryk natury. Nie wygląda, jak inni przedstawiciele tego gatunku. Odkrył ją jeden z przewodników safari i nazwał ją swoim nazwiskiem - Tira.
Tira, chociaż nie wygląda, nadal jest zwyczajną, zdrową zebrą. Nie posiada jednak charakterystycznego dla tego zwierzęcia futra. Ma także krótki, nieowłosiony ogon, zupełnie niepodobny, do przypominającego szczotkę do kurzu ogona zebry. Wśród zebr zdarza się taka jedna na miliard osobników.
Młoda zebra w ogóle nie posiada czarno-białych pasków, charakterystycznych dla tego zwierzęcia. Co za historia. Zamiast tego, jej sierść jest brązowa z białym kropkami. Chociaż wygląda to może niesamowicie, dla zwierzęcia może stanowić ogromny problem.
Istnieje wiele teorii na temat posiadania pasków przez zebry. Jedni naukowcy są przekonani, że to rodzaj kamuflażu, inni uznają za wybryk natury, ale niedawno znalazł się też głos rozsądku. Dwoje naukowców przeprowadziło badania, w których udowadniają, że paski zebr pomagają im w termoregulacji. Coś w stylu naturalnej klimatyzacji. Czytaj więcej: Dlaczego zebry mają paski? I tak nie zgadniesz
To nie pierwszy tego typu przypadek. W 2012 roku fotograf Paul Goldstein zaobserwował (również w Kenii) zebrę z dziwnie wydłużonymi paskami na plecach. Niestety, prawdopodobnie skończyła tragicznie. Stado jej nie przyjęło i była skazana na samotność, a zebry w samotności nie poradzą sobie z niebezpiecznymi drapieżnikami Afryki.