Katastrofa ekologiczna na Mauritiusie. Obrońcy środowiska nie chcą zatopienia masowca

- To największa katastrofa ekologiczna w historii Mauritiusu - mówił o wypadku japońskiego masowca na Oceanie Indyjskim tamtejszy minister. Teraz władze kraju planują zatopić statek. Z decyzją rządu nie zgadzają się obrońcy środowiska.

Katastrofa ekologiczna na Mauritiusie. Protesty obrońców środowiska
Źródło zdjęć: © YouTube

Do katastrofy ekologicznej na Mauritiusie doszło 25 lipca 2020 roku, gdy japoński masowiec MV Wakashio uderzył w tamtejszą rafę koralową, wskutek czego doszło do wycieku ropy naftowej do Oceanu Indyjskiego.

Statek płynął z Chin do Brazylii. Wiózł 4290 ton oleju opałowego, 228 ton oleju napędowego oraz 99 ton smarów. Po uderzeniu w rafę, załogę ewakuowano, jednak w kadłubie statku pojawiły się pęknięcia, przez co doszło do wycieku ropy. 15 sierpnia masowiec przełamał się na pół, przez co wyciekło z niego do około 2200 ton paliwa. W zahamowanie rozprzestrzeniania się ropy naftowej zaangażowało się wielu mieszkańców i wolontariuszy. - Ludzie zdali sobie sprawę z faktu, że muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Musimy chronić naszą faunę i florę - mówił przed kilkoma dniami lokalny aktywista ekologiczny Ashok Suborn.

Jak informują lokalne media, służbom udało odciągnąć się większą, dziobową część jednostki na odległość 15 kilometrów od wyspy. Władze planują jej zatopienie. W miejscu, w którym ma do tego dojść, głębokość oceanu wynosi 3180 metrów.

Zobacz też: Globalne ocieplenie kontra alkohol. Ulubione trunki zagrożone

Decyzja rządu na Mauritiusie zdecydowanie nie podoba się ekologom. Zdaniem obrońców środowiska, zatopienie masowca zagrozi bioróżnorodności i zanieczyści ocean dużymi ilościami metali ciężkich. - Zatopienie tej jednostki zagrozi też innym obszarom, jak m.in. francuska wyspa Reunion. Więcej zanieczyszczeń oznacza kolejne ryzyko dla turystyki i rybołówstwa - komentuje Happy Khambule z Greenpeace Africa.

Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną tragicznego zdarzenia. Kapitan statku, Sunil Kuman Nandeshwar został aresztowany na czas wyjaśnienia sprawy.

Wybrane dla Ciebie

Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja
Nawet 50 cm średnicy. Nie dotykaj, gdy zauważysz w ogrodzie
Nawet 50 cm średnicy. Nie dotykaj, gdy zauważysz w ogrodzie
Ziemia ma nowy "księżyc". Przez dekady nikt nie zauważył
Ziemia ma nowy "księżyc". Przez dekady nikt nie zauważył
Większa produkcja amunicji. 130 tys. sztuk rocznie
Większa produkcja amunicji. 130 tys. sztuk rocznie