Jeziora na Saharze. To mogło mieć wpływ na rozwój cywilizacji
Najnowsze badania wskazują, że na Saharze mogły kiedyś znajdować się głębokie jeziora kraterowe i to znacznie wcześniej niż dotychczas sądzono. Jaki wpływ mało to na rozwój cywilizacji?
Najnowsze ustalenia naukowców rzucają nowe światło na historię Sahary. Badacze przypuszczają, że na jej terenie istniały jeziora i to znacznie wcześniej niż dotychczas uważano. Jak podaje serwis IFL Science, oznacza to, że niektóre części pustyni nadawały się do zamieszkania przez ludzi.
Jeziora kraterowe w Tibesti
Badania prowadzone w górach Tibesti w Czadzie, które są najwyższym pasmem Sahary, ujawniły, że północne stoki tego masywu jeszcze długo po wyschnięciu innych obszarów regionu otrzymywały obfite opady deszczu. Szczególne znaczenie ma tu krater Doon Orei, znany również jako Trou au Natron, w którym mogło znajdować się jezioro o głębokości nawet 330 metrów. Takie odkrycia wskazują, że Sahara nie była jednolicie sucha i niegościnna, lecz kryła w sobie enklawy sprzyjające życiu.
Badania wskazują, że około 7 tys. lat temu góry Tibesti otrzymywały dziesięciokrotnie więcej opadów niż otaczające równiny. Modele klimatyczne sugerują, że opady pochodziły z Morza Śródziemnego, co było wcześniej nieznane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra
Część badaczy wskazuje, że rozwój cywilizacji egipskiej mógł mieć swoje korzenie w osiągnięciach społeczności zamieszkujących wcześniej zachodnie i południowe obszary Sahary. Migracje ludności mogły być spowodowane stopniowym wysychaniem regionu. Te wydarzenia potencjalnie przyczyniły się do przeniesienia do doliny Nilu zaawansowanych technologii oraz idei.
Choć koncepcja istnienia rozwiniętych cywilizacji saharyjskich budzi kontrowersje to najnowsze odkrycia potwierdzają, że w regionie znajdowały się warunki sprzyjające ich potencjalnemu rozwojowi. Brak jednoznacznych dowodów archeologicznych sprawia jednak, że hipoteza ta pozostaje w sferze spekulacji.