Jest wszędzie. Nawet "bezpieczne" dawki uszkadzają mózg

Naukowcy z Arizona State University ostrzegają, że glifosat, jeden z popularniejszych pestycydów, może prowadzić do trwałych uszkodzeń mózgu. Szkodliwe są nawet dawki, które dotychczas uznawano za bezpieczne.

Oprysk ratuje rośliny. Glifosat szkodzi ludziom
Oprysk ratuje rośliny. Glifosat szkodzi ludziom
Źródło zdjęć: © getty images | EDWIN TAN

Badania przeprowadzone przez naukowców z Arizona State University wykazały, że kontakt z glifosatem, powszechnie stosowanym pestycydem, może prowadzić do trwałych uszkodzeń mózgu. Wyniki opublikowane w "Journal of Neuroinflammation" wskazują, że nawet krótkotrwała ekspozycja na ten herbicyd powoduje istotne stany zapalne w mózgu, podobne do tych występujących w chorobie Alzheimera.

Badania były prowadzone na myszach. Wynika z nich, że mózg jest znacznie bardziej podatny na niekorzystne działanie glifosatu, niż sądzono do tej pory.

Glifosat a zdrowie mózgu

Glifosat jest jednym z najczęściej używanych herbicydów na świecie. W Polsce zarejestrowano 92 środki ochrony roślin zawierające tę substancję. Badania sugerują, że ekspozycja na glifosat może prowadzić do zmian neurodegeneracyjnych, przedwczesnej śmierci oraz zaburzeń lękowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oprócz tego dowiedziono, że metabolit glifosatu, aminofosfonian metylu (AMPA), gromadzi się w tkankach mózgowych badanych zwierząt. Budzi to obawy o bezpieczeństwo jego stosowania u ludzi.

Z badań wynika, że nawet po sześciomiesięcznym okresie regeneracji, w którym kontakt z herbicydem został przerwany, objawy nie ustępowały. Jak zauważa prof. Ramon Velazquez, jeden z autorów badania, praca naukowców dostarcza kolejnych dowodów na podatność mózgu na działanie glifosatu.

- Biorąc pod uwagę coraz większą częstość zaburzeń poznawczych w starzejącej się populacji, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie glifosat jest powszechnie stosowany, istnieje pilna potrzeba dalszych badań nad skutkami tego herbicydu - dodaje.

Glifosat jest powszechny i szkodliwy

Glifosat jest szeroko stosowany w rolnictwie, szczególnie w uprawach kukurydzy, soi, buraków cukrowych, lucerny, pszenicy i bawełny. Jego zużycie wzrosło od 1996 r., kiedy opracowano odmiany roślin, które są na niego odporne. Powszechność stosowania zwiększa ryzyko dla rolników, którzy są najbardziej narażeni na jego szkodliwe skutki. Substancja wnika do organizmów przez skórę i drogi oddechowe.

Jednak glifosat obecny jest w całym łańcuchu pokarmowym, przenika do powietrza, gleby i wód powierzchniowych. Przekłada się to na fakt, że większość populacji USA miała z nim kontakt. Spożywanie żywności z pozostałościami glifosatu stwarza potencjalne zagrożenie dla zdrowia.

Potrzeba dalszych badań

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska uznaje pewne poziomy glifosatu za bezpieczne, ale coraz więcej badań, w tym omawiane, kwestionuje te limity. Glifosat i jego metabolity mogą przenikać przez barierę krew-mózg, co wskazuje na konieczność ponownego zbadania jego bezpieczeństwa. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem klasyfikuje go jako "potencjalnie rakotwórczy dla ludzi".

Naukowcy z Arizony badali wpływ glifosatu na dwa rodzaje myszy - zdrowe i zmodyfikowane genetycznie tak, aby rozwijały objawy podobne do choroby Alzheimera. W obu przypadkach obserwowano wzrost poziomu markerów zapalnych w mózgu i krwi.

Testowano dwie dawki - duża, podobną do tej, którą znamy z wcześniejszych badań, oraz niższą, która odpowiadała dawce dopuszczalnej dla ludzi. Nawet krótkotrwała ekspozycja na dawki uważane za bezpieczne może prowadzić do długotrwałych zmian w funkcjonowaniu mózgu.

- Nawet tymczasowe narażenie na glifosat może prowadzić do trwałych procesów zapalnych, które wpływają na zdrowie mózgu"- podkreślili autorzy publikacji. - Mamy nadzieję, że nasze wyniki zachęcą do dalszego badania jego wpływu na zdrowie – podsumowali.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)