Jeff Bezos oferuje NASA 2 miliardy dolarów w zamian za kontrakt
Jeff Bezos chce opracować dla NASA lądownik księżycowy. Choć agencja wstępnie do swojego projektu wybrała firmę SpaceX Elona Muska, wysoka donacja Bezosa może jeszcze wszystko zmienić.
Jeff Bezos zaskakuje. Choć NASA wybrała firmę Elona Muska, czyli SpaceX, do budowy lądownika księżycowego, wiele może się jeszcze zmienić. SpaceX, Blue Origin i Dynetics miały 10 miesięcy na pracę nad projektem lądownika księżycowego i najlepiej z zadaniem poradziła sobie firma Muska. Wynik konkursu najwidoczniej nie przypadł do gustu byłemu szefowi Amazonu.
Bezos postanowił zaoferować NASA 2 miliardy dolarów na poczet pokrycia kosztów związanych z systemem lądowania astronautów na Księżycu. Dla porównania, NASA wypłaci firmie Elona Muska 2,89 miliarda dolarów za budowę lądownika.
W liście otwartym do szefa NASA, Billa Nelsona, Bezos podkreśla, że środki, które oferuje agencji, nie mają być pożyczką o odroczonym czasie spłaty, tylko bezwzględną, bezzwrotną dotacją. Chodzi o to, by wspomóc agencję i pozwolić jej "nadrobić braki".
Ponadto swoją decyzję Jeff Bezos motywuje tym, że chciałby, aby NASA powróciła do koncepcji organizowania konkursów, w których firmy konkurują o możliwość wzięcia udziału w misjach kosmicznych. Jego zdaniem taka forma pracy daje szersze możliwości i minimalizuje ryzyko opóźnień.
Jak widać, były szef Amazonu jest bardzo zmotywowany, by jego firma Blue Origin odegrała rolę w programie zakładającym powrót ludzi na Księżyc.