"Janusz Nosacz" narzędziem przemocy. Tak obrażają Polaków w internecie

Małpa z Borneo, nosacz sundajski, stała się bohaterem licznych internetowych memów. Ich analizą zajął się językoznawca z Uniwersytetu SWPS, prof. Marek Kochan. Jego opinia na ich temat jest jednoznaczna.

Nosacz sundajski
Nosacz sundajski
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Łukasz Michalik

"To akty przemocy symbolicznej" – stwierdził językoznawca, komentujący dla PAP-u memy z nosaczem sundajskim. Nosacz to średniej wielkości małpa (masa ciała samców do 20-24 kg) z rodziny koczkodanowatych, żyjąca na Borneo i wyróżniająca się charakterystycznym, wydatnym nosem.

Nosacz sundajski stał się internetowym fenomenem. Memy z jego podobizną, początkowo krążące po forum architektonicznym Skyscrapercity.com, spopularyzował jeden z wczesnych internetowych skandalistów, znany jako Testoviron.

Zdaniem prof. Marka Kochana, który przeanalizował 354 udostępnione w internecie treści z postacią, funkcjonującą pod nazwą "Janusz Nosacz", memy tego typu są rozpowszechniane przez grupę, której brak ugruntowanego poczucia własnej wartości, przejawia szczególną formę rasizmu skierowanego do grupy własnych współobywateli.

Według prof. Kochana "Janusz Nosacz" to zjawisko specyficznie polskie, będące przykładem samoponiżania, które nie występuje wśród obywateli innych państw. Badacz zwraca przy tym uwagę na niewielki odsetek memów o zabarwieniu politycznym – stanowią one około 5 proc. całości.

Kim jest "Janusz Nosacz"?

Znacznie popularniejsze jest użycie "Janusza Nosacza" w formie stereotypu generacyjnego i socjalnego. Kim – według językoznawczej analizy – jest bohater memów z nosaczem sundajskim?

Jak opisuje prof. Kochan: "To osobnik, który był dorosły jeszcze za PRL-u, sześćdziesięcioparolatek, pochodzący raczej z małej miejscowości, ktoś o niskim statusie społecznym, niezbyt wykształcony, wykonujący proste prace".

Użycie tego stereotypu nie jest przypadkowe - ma on pełnić rolę narzędzia przemocy jednej grupy społecznej wobec innej. "W memach o Nosaczu wygrani transformacji dokonują aktu przemocy symbolicznej wobec przegranych, starają się ich zdominować i podporządkować, zmusić do przyjęcia podrzędnego statusu, do uznania swojej niższości" – podsumowuje badacz.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)