Jakich okazji szukać w Black Friday? Wymarzonych, oczywiście!

Zagubiony w czarnopiątkowych promocjach? Mamy dla ciebie pomysł – kup coś, co zawsze chciałeś mieć, ale nigdy się na to nie zdecydowałeś, bo miałeś pilniejsze wydatki. Czas promocji pozwala na realizację takich pomysłów, bo ceny spadają nawet o połowę.

Zakupy podczas Black Friday to dobry czas na zrobienie prezentów, sobie i innym
Zakupy podczas Black Friday to dobry czas na zrobienie prezentów, sobie i innym
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

25.11.2020 | aktual.: 24.11.2021 10:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatni piątek listopada to już tradycyjnie czas obniżek cenowych, co w szczególności widać w sklepach z elektroniką. Jakoś tak się utarło, że okazje akurat na ten rodzaj asortymentu są najbardziej wyczekiwane. Znane z poprzednich lat obrazki szturmowanych przez klientów sklepów odchodzą jednak w przeszłość, bo coraz bardziej przyzwyczailiśmy się do zakupów w internecie.

Ale – co kupić? Jakich okazji szukać? Jedni kupują prezenty, inni upatrzone produkty, jeszcze inni idą na żywioł i kupują to, co im się akurat wydaje atrakcyjne i ma dobrą cenę. My pójdziemy jeszcze inny tropem – korzystając ze stron internetowych sklepu Media Expert, skompletujemy zestaw przedmiotów, których raczej nie można nazwać artykułami pierwszej potrzeby, ale… zawsze chcieliśmy coś takiego mieć. Szkoda nam jednak było pieniędzy, bo przecież do zakupów podchodzimy zdroworozsądkowo i nie kupujemy wszystkiego, na co tylko mamy ochotę. Wiemy, że mądrzej jest kupić na przykład odkurzacz niż smartwatch. I to często prawda, ale… radość z tego żadna.

Dlatego dziś idziemy na całość i – korzystając z tego, że wiele produktów jest tańszych nawet o połowę – wrzucamy do koszyka to, na co naprawdę mamy ochotę.

Gotowi? Zaczynamy!

Dobry start w inteligentny dom

Inteligentny dom wciąż kojarzy się z luksusem i drogimi gadżetami. Do tego te wszystkie kable, centralki, wyświetlacze, sterowniki. Z drugiej strony – wygoda, no i… niezły "bajer".

W ostatnich latach sporo się zmieniło pod względem dostępności elementów takich instalacji i dziś każdy może sprawić, że jego dom będzie nieco "mądrzejszy". Za stosunkowo niewielkie pieniądze można dziś zautomatyzować na przykład sterowanie oświetleniem w salonie czy nawet całym mieszkaniu – i od tego zwykle się zaczyna. Wystarczy na przykład wkręcić inteligentną żarówkę, która łączy się przez Wi-Fi z domową siecią. Instalujemy aplikację i już możemy nie tylko włączać i wyłączać światło przez smartfona (nawet przebywając poza domem), ale też ustawić harmonogram, dzięki któremu lampka włączy się o określonej porze, a następnie wyłączy zgodnie z planem. Koszt takiej żarówki to tylko kilkadziesiąt złotych.

Świetnym i bardzo praktycznym rozwiązaniem (nawet praktyczniejszym niż sama żarówka) są inteligentne gniazdka. Można pod nie podłączyć dowolne urządzenie (nie tylko lampki, ale np. oświetlenie akwarium lub grzejnik elektryczny). Steruje się też za pomocą aplikacji na smartfonie, w równie prosty sposób budować można harmonogramy i zarządzać zdalnie pracą urządzenia. Takie rozwiązanie sprawia, że jest nie tylko łatwiej, ale i oszczędniej – już nie zapomnisz o wyłączeniu lampki czy grzejnika. Może też znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo – kiedy wyjedziesz na wakacje, możesz ustawić włączenie i wyłączenia lampek o różnych porach, dzięki czemu z zewnątrz trudniej ocenić, czy jest ktoś w domu.

Tegoroczny Black Friday to dobra okazja, żeby zacząć przygodę z inteligentnym domem i na start kupić jedno lub kilka inteligentnych gniazdek. W Media Expert gniazdko Gosund SP111 kosztuje tylko 35 .

Zdrowsze zęby w niskiej cenie

Wiadomo, że na zdrowiu nie można oszczędzać, ale też wiadomo, jak jest… Od zawsze na przykład myjemy zęby zwykłą szczoteczką, być może przerzuciliśmy się już na szczoteczkę elektryczną, ale – zakup szczoteczki sonicznej, jako znacznie droższej, odkładamy na nieokreśloną przyszłość, bo zawsze są pilniejsze wydatki.

Teraz możemy bez bólu portfela poprawić kondycję swojego uzębienia i za jedyne 98 zł kupić w Media Ekspert szczoteczkę soniczną Panasonic EW-DM81-W503. To przecena ze 179 zł.

31 000 ruchów na minutę, jaką oferuje ten Panasonic, to niezły wynik, biorąc pod uwagę, że zwykłą szczoteczką robimy od 300 do 600 ruchów ma minutę, a elektryczna to zazwyczaj około 10 000 obrotów.

Kto nie chce mieć zdrowych zębów, niech więc pozostanie przy standardowych rozwiązaniach. Reszta – niech zajrzy do Media Expert i kupi szczoteczkę soniczną w cenie szczoteczki elektrycznej. Różnicę odczujecie od razu. A portfel Wam podziękuje już przy najbliższym przeglądzie zębów u stomatologa.

Gotowi do każdej rozgrywki

Zazwyczaj jest tak, że łatwiej wydać pieniądze na nową grę niż na nową klawiaturę, szczególnie gdy stara jest jeszcze sprawna. Jednak ci, którzy znają się na rzeczy, wiedzą, jak istotna jest dobra klawiatura, jej jakość, niezawodność i dopasowanie do indywidualnych preferencji.

Takim właśnie urządzeniem jest MAD DOG GK900, którą też wypatrzyliśmy wśród tegorocznych promocji na Black Friday w Media Expert. To klasyczna klawiatura gamingowa, wysokiej jakości – świetnie sprawdza się w każdej grze i dodatkowo świetnie wygląda. Jest podświetlona na wiele kolorów, których zestawienia można zmieniać, a nawet wybrać oddzielne podświetlenie dla każdego ze 104 klawiszy. Pełna personalizacja. I ogromna wygoda podczas grania w pochmurne dni lub długie nocki. Klawiatura jest przewodowa, a każdy gracz wie, że tylko taka zapewnia łączność bez opóźnień.

MAD DOG KG900 występuje w trzech wersjach, które różnią się od siebie stylem pracy klawiszy. Wersja BLUE to dość mocno wyczuwalne kliknięcie i lekki opór, oczywiście z bardzo szybką reakcją. Wersja RED to przeciwieństwo wersji BLUE, zapewnia bardzo gładką pracę klawiszy i jest wyjątkowo cicha. Z kolei wersja BROWN jest czymś pośrednim – bardziej miękka i cichsza niż BLUE, ale twardsza niż RED.

Dlaczego warto przejść właśnie teraz z tradycyjnej klawiatury na gamingową? Choćby dlatego, że MAD DOG KG900 kosztuje w Black Friday tylko 149 zł.

Niech się sprząta samo

Kto lubi odkurzać, ręka w górę.

Nie widać. A nawet jeśli ktoś podniósł – jesteście wyjątkiem. Odkurzanie nie jest naszą ulubioną aktywnością domową. Wolimy pójść na spacer, obejrzeć film czy zrobić coś innego. Choćby poleżeć na kanapie.

Dlatego powstały roboty odkurzające. Jeżdżą po podłodze, odkurzają, inteligentnie dobierają trasy tak, żeby dobrze posprzątać najbardziej zakurzone powierzchnie, nie boją się dywanów, schodów, pozostawionych na podłodze przedmiotów. I są sterowane aplikacją, oczywiście.

Problem z nimi jest taki, że są bardzo drogie. I tylko dlatego jeszcze ich nie kupiliście, prawda? To teraz czas to zmienić, bo też zmieniły się ceny tych urządzeń. Dziś robota odkurzającego można kupić za 666 zł. I jest to produkt znanej firmy iRobot, model Roomba 698, który w Black Friday potaniał z 799,99 zł.

Druga opcja to model to Roomba i7, który ma większą moc ssania i bardziej inteligentne dopasowanie pracy do urządzenia. Może zmapować do 10 pięter, robiąc dokładny plan domu i dopasowując go w trakcie pracy.

Oba modele są sterowane przez aplikację, można zaprogramować czas ich pracy np. na naszą nieobecność w domu. W razie rozładowania baterii – wracają do bazy i po doładowaniu kończą pracę.

Zabawka, która po prostu cieszy

Na koniec coś zupełnie odjechanego, o czym pewnie nawet nie pomyśleliście.

Kojarzycie "polaroidy" sprzed lat, które drukowały zdjęcia od razu po ich zrobieniu? Mnóstwo świetnej zabawy i magia fotografii dostępnej od ręki. Takie aparaty nie zginęły i mają się całkiem dobrze. Jednym z przykładów jest produkt marki FUJI – Instax Mini. W Media Expert model FUJI Instax Mini Purple kosztuje teraz tylko 199 zł.

I może nie jest to produkt pierwszej potrzeby, ale na pewno rozkręci każdą imprezę. Świetnie nadaje się też na prezent, bo przecież każdy lubi zdjęcia.

Do tego jest prosty w obsłudze, działa na zwykłe baterie i ma ułatwione robienie selfie dzięki wbudowanemu lusterku.

A może jednak coś innego?

Zakupy podczas Black Friday to dobry czas na zrobienie prezentów, sobie i innym. Jeśli – mimo powyższej listy bardziej odjechanych pomysłów – wolisz coś tradycyjnego lub po prostu szukasz okazji – w tym czasie na pewno znajdziesz coś ciekawego. Pamiętaj tylko, że chociaż Black Friday "rozrósł się" na kilka dni, to każda promocja kiedyś się kończy. W Media Expert stanie się to 30 listopada.