Jak zadbać o sprzęt na lato. Pięć sprawdzonych sposobów

Lato i wysokie temperatury za oknem oznaczają również wyższe temperatury, w których muszą pracować komputery. To spore wyzwanie dla ich podzespołów. W skrajnych przypadkach może dojść do przegrzewania sprzętu, co prowadzi do tzw. throttlingu – czyli spadku wydajności spowodowanego zbyt wysoką temperaturą – a nawet do trwałego uszkodzenia komponentów.

Dlatego warto zawczasu zadbać o kondycję komputera na lato. Przygotowaliśmy kilka prostych porad, które pomogą poprawić chłodzenie i uniknąć awarii.

Najprostszym, a jednocześnie często najskuteczniejszym sposobem na poprawę chłodzenia komputera jest upewnienie się, że cały system chłodzenia działa prawidłowo. Zdarza się, że wentylatory w obudowie są zablokowane, zabrudzone lub zatkane kurzem, przez co nie zapewniają odpowiedniego przepływu powietrza. To z kolei prowadzi do wzrostu temperatur i może powodować przegrzewanie się podzespołów.

Warto więc zacząć od dokładnego przeglądu i oczyszczenia wnętrza komputera. Dobrze jest także sprawdzić, czy wszystkie wentylatory się obracają i czy są poprawnie podłączone. Dodatkowo, pomocne może być dostosowanie ich prędkości obrotowej – wiele płyt głównych i kart graficznych oferuje oprogramowanie umożliwiające regulację pracy chłodzenia w zależności od temperatur, co pozwala lepiej zbalansować wydajność i hałas.

Jeśli zamontowane chłodzenie działa poprawnie, skutecznym sposobem na poprawę chłodzenia komputera jest montaż dodatkowych wentylatorów w obudowie. Lepsze konstrukcje z wyższej półki zazwyczaj oferują fabrycznie zainstalowany komplet wentylatorów i zapewniają dobrą cyrkulację powietrza. W tańszych modelach natomiast często znajduje się tylko jeden, a czasem brakuje ich całkowicie.

Dodanie dodatkowych wentylatorów znacząco poprawia przepływ powietrza, co przekłada się na niższe temperatury podzespołów i stabilniejszą pracę całego systemu. Najtańsze, a jednocześnie solidne wentylatory, jak Arctic P12, kosztują około 20–30 zł. Za modele wyższej klasy, takie jak Endorfy Fluctus czy be quiet! Pure Wings, trzeba zapłacić około 50–70 zł – to nadal nieduża inwestycja, która może realnie wpłynąć na wydajność i żywotność sprzętu.

Pasta termoprzewodząca z czasem traci swoje właściwości, co może prowadzić do pogorszenia odprowadzania ciepła z procesora. Większość użytkowników zapomina o jej regularnej wymianie, a to prosty zabieg, który może realnie obniżyć temperatury pracy CPU. Jeśli nie robiliście tego od dłuższego czasu, warto rozważyć nałożenie nowej pasty – szczególnie przed sezonem letnim.

Trudność wymiany pasty zależy głównie od rodzaju chłodzenia i sposobu jego demontażu. W wielu przypadkach nie jest to skomplikowana operacja, ale jeśli nie czujecie się pewnie, lepiej poprosić kogoś bardziej doświadczonego lub skorzystać z pomocy serwisu komputerowego. Sama pasta nie jest dużym wydatkiem – dobrą pastę typu Arctic MX-2, Endorfy Pactum 4 czy Thermal Grizzly Kryonaut można kupić już za 20–30 zł.

Warto też rozważyć wymianę chłodzenia na procesorze, zwłaszcza jeśli korzystacie ze standardowego coolera dołączonego do zestawu. Fabryczne chłodzenia oferują zazwyczaj jedynie podstawową wydajność, która może okazać się niewystarczająca w czasie letnich upałów lub przy intensywnym obciążeniu komputera.

Lepsze chłodzenie powietrzne, takie jak Endorfy Fortis 5 lub be quiet! Dark Rock 5, pozwala znacząco obniżyć temperaturę pracy procesora. To wydatek rzędu 200–300 zł. Warto również rozważyć chłodzenie wodne, np. Arctic Liquid Freezer III 280 lub Endorfy Navis F280 – ich ceny mieszczą się zazwyczaj w przedziale 300–400 zł. Większe i bardziej zaawansowane konstrukcje mogą pracować przy niższych obrotach wentylatorów, co przekłada się na cichszą i bardziej komfortową pracę komputera. To inwestycja, która poprawi zarówno wydajność, jak i kulturę pracy całego zestawu.

W przypadku laptopów utrzymanie odpowiednich temperatur jest większym wyzwaniem niż w komputerach stacjonarnych, ponieważ ich układy chłodzenia są kompaktowe i właściwie niemożliwe do wymiany na alternatywny model. Mimo to, można okresowo wymieniać pastę termoprzewodzącą, co może poprawić przewodnictwo cieplne i obniżyć temperatury pracy.

Gdy laptop zaczyna się przegrzewać, jednym z niewielu dostępnych rozwiązań jest zastosowanie podkładki chłodzącej. Najprostsze modele kosztują kilkadziesiąt złotych, ale ich skuteczność bywa różna. Warto więc przed zakupem zapoznać się z recenzjami i testami konkretnych produktów, aby wybrać sprzęt, który rzeczywiście poprawi cyrkulację powietrza i zapewni zauważalny spadek temperatur.