Jak przestać martwić się o uszkodzenie swojego smartfona?

Nawet najtańszy smartfon to sprzęt, który jest wart około tysiąca złotych. Droższe kosztują już kilka tysięcy. Niezależnie od ceny, wszystkie są jednak narażone na różnego rodzaju uszkodzenia. Czy istnieje jakiś sposób, by je przed nimi zabezpieczyć?

Jak przestać martwić się o uszkodzenie swojego smartfona?
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

20.09.2021 14:30

Nie oszukujmy się, każdemu zdarza się upuścić telefon. Nawet osobie zawodowo zajmującej się żonglerką w cyrku, wyróżniającej się perfekcyjnym refleksem i nadludzką koordynacją ruchową, smartfon może się podstępnie wysunąć z kieszeni przy wysiadaniu z samochodu. Grawitacja litości niestety nie ma, a ziemia z lubością przyciąga do siebie nasze telefony. Te ostatnie, mimo zabezpieczeń, wytrzymałej obudowy, specjalnego szkła i niezawodnej folii, nadal nie są niezniszczalne. Niestety…

Pęknięty ekran boli. Zwłaszcza gdy trzeba zapłacić za jego wymianę, a będzie trzeba, bo gwarancja uszkodzeń mechanicznych nie obejmuje. Zasadniczo serwisowanie gwarancyjne nie bierze pod uwagę większości pechowych okoliczności, które mogą wystąpić i doprowadzić do uszkodzenia smartfona. Niestety ciężar odpowiedzialności ponosi nasz portfel… lub Play, jeśli korzystamy z usługi Play 360.

Dla każdego użytkownika

Play 360 jest dostępne dla każdej osoby korzystającej z oferty Play, bez różnicy, czy ma umowę na abonament, czy też na kartę. Nie ma też znaczenia, czy ma telefon zakupiony u operatora, czy też własny, z innego źródła. Wystarczy zalogować się do aplikacji Play24, lub skorzystać z pomocy konsultanta przy podpisywaniu lub przedłużeniu umowy, i aktywować usługę. Potem można już spać spokojnie.

Główną i największą zaletą Play 360 jest oczywiście zabezpieczenie telefonu. Pęknięty wyświetlacz, zalanie wodą, problem z baterią lub gniazdem ładowania tudzież karty SIM? To już nie nasze zmartwienie. Nie musimy sięgać do kieszeni po 400 złotych, by wymienić uszkodzoną matrycę. Albo i prawie 1000 zł, jeśli została zalana płyta główna. Zgłaszamy sytuację bez wychodzenia z domu za pomocą infolinii lub aplikacji P24, a Play zajmuje się obowiązkami związanymi z naprawą urządzenia. Na czas jego nieobecności dostajemy przy tym telefon zastępczy. Roczny limit kosztów napraw w przypadku opcji Play 360 MAX to nawet 2800 zł, a maksymalnej liczby samych napraw po prostu nie ma. Możemy już upuścić telefon i nie przejmować się pękniętym ekranem. Podobnie jest z pozostałymi podzespołami, które mogły ulec uszkodzeniu razem z wyświetlaczem.

Nie tylko ubezpieczenie

Wszyscy korzystamy z  różnych systemów nawigacji. I czasem srodze tego żałujemy. Na przykład gdy pojedziemy najszybszą według nich trasą i postoimy sobie godzinę lub dwie w korku. Albo gdy nawigacja uparcie będzie nam zmieniać trasę na taką, którą uważa za lepszą, choć my wybraliśmy inną. Albo gdy okaże się, że nie uwzględniono na mapie jakiejś zamkniętej drogi lub ograniczonego przejazdu. I tutaj również możemy liczyć na pomoc ze strony Play 360.

Usługa zawiera o wiele więcej niż oferowanie przez operatora zabezpieczenie telefonu. Jedną z części tego pakietu jest Nawigacja Play, która nie tylko doprowadzi nas na miejsce, ale też ostrzeże przed korkami, patrolami policji i radarami. Posiada przy tym zawsze aktualne mapy oraz oferuje dodatkowe sugestie wygodnych parkingów i innych lokacji z bazy miejsc użytecznych.

I to nadal nie wszystko

Mówi się, że Polacy mało czytają. I to prawda, statystyki czytelnictwa malują obraz społeczeństwa, które unika książek. Można nad tym zjawiskiem rozpaczać, można również zastanowić się, dlaczego tak się dzieje. Może rzadziej sięgamy po książkę, bo żyjemy w ciągłym ruchu? Owszem, można nosić ze sobą choć jedną i czytać ją w wolnych chwilach. Nie jest to jednak zbyt wygodne. No i książki już dawno przestały być tanią rozrywką. Dla niektórych jednak nadal są. I to nie tanią, a wręcz darmową.

W usłudze Play 360 oprócz napraw i nawigacji mamy jeszcze jedną dużą atrakcję: 75 tysięcy e-booków i audiobooków z ciągle rosnącej biblioteki Legimi! Bez żadnego limitu, wszystkie dostępne w dowolnym miejscu i czasie, zupełnie za darmo. Można czytać i słuchać nie tylko na smartfonie, ale też tablecie, czytniku oraz komputerze. Postęp będzie zapisywany na bieżąco i synchronizowany między wszystkimi naszymi urządzeniami. To prawdziwy raj nie tylko dla moli książkowych, ale też wszystkich, którzy lubią czytać coś więcej niż podpisy pod memami.

A do tego tak tanio!

Play 360 to usługa wyjątkowo atrakcyjna, a do tego multiwymiarowa - pozwala przestać martwić się o uszkodzenie smartfona, a do tego oferuje szereg usług dodatkowych jak dostęp do zaawansowanej nawigacji i ogromnej cyfrowej biblioteki książek oraz, dodatkowo, priorytet przy łączeniu się z konsultantem infolinii. Największą jej zaletą jest jednak cena.

Pakiet Play 360 obejmujący naprawy wyświetlacza, obudowy, przycisków, aparatu oraz baterii i gniazda ładowania (roczny limit kosztów napraw 1200 zł) oraz Nawigację Play, Legimi i priorytet na infolinii kosztuje 20 złotych miesięcznie. Play 360 MAX dodaje do tego naprawę gniazda SIM i głośnika oraz zalanego telefonu (roczny limit to 2800 zł). I taką kompleksową ochronę można mieć już za 30 złotych miesięcznie. Abonament samego Legimi jest wyższy! A tu użytkownicy sieci Play otrzymują przecież o wiele, wiele więcej. I to taniej. Gdyby poszczególne składniki obu pakietów rozbić na pojedyncze usługi, to za te zawarte w Play 360 trzeba by zapłacić 70 zł, a te z Play 360 MAX 80 zł. To już są prawdziwe koszty. A usługa Play 360 powstała po to, by kosztów nam oszczędzić.

Źródło artykułu:WP Tech
playsmartfonubezpieczenie telefonu