Iran robi interesy z Rosją. Kupi od Moskwy myśliwce i śmigłowce

Iran robi interesy z Rosją. Kupi od Moskwy myśliwce i śmigłowce

Su-35S podczas startu, zdjęcie ilutracyjne
Su-35S podczas startu, zdjęcie ilutracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Norbert Garbarek
28.11.2023 15:04, aktualizacja: 29.11.2023 09:02

Iran potwierdził zawarcie umowy z Rosją. Dotyczy ona zakupu myśliwców Su-35 i helikopterów szturmowych Mi-28 – podaje portal Defense Romania, który powołuje się na agencję Reutera. Wyjaśniamy możliwości obu tych maszyn.

W Teheranie we wtorek 28 listopada zakończyły się negocjacje Rosji z Iranem w sprawie dostawy rosyjskich maszyn – podaje Defense Romania. Urzędnicy nie poinformowali jednak o konkretnej liczbie samolotów i śmigłowców, które trafią do Iranu, ani też nie są znane terminy dostaw. Wiadomo jednak, że umowa dotyczy myśliwców Su-35 oraz śmigłowców Mi-28. Ponadto Iran potwierdził, że tamtejsze siły powietrzne otrzymały we wrześniu rosyjski samolot szkolno-treningowy Jak-130.

Myśliwce i śmigłowce z Rosji dla Iranu

Defense Romania zauważa, że zakupy mogą wynikać z tego, iż "flota irańskich myśliwców starzeje się", czego efektem było m.in. oświadczenie Teheranu w 2018 r., kiedy poinformowano o planach rozpoczęcia lokalnej produkcji myśliwca Kowsar.

Rzeczone Su-35, które Iran kupi od Rosji, to obecnie jedne z najnowocześniejszych maszyn produkowanych seryjnie w Rosji. Su-35 stanowi w istocie rozwinięcie poprzednika, Su-27 i na tle starszych modeli wyróżnia się przede wszystkim unowocześnionym radarem i gabarytami (co jest zasługą większych skrzydeł).

Rosyjskie Su-35 są napędzane dwoma silnikami o ciągu maksymalnym po 14 500 kg każdy i zbiornikami paliwa pozwalającymi osiągnąć zasięg nawet 4 500 km (z dodatkowymi zbiornikami). Myśliwce rozpędzają się do prędkości ponad 2,2 Ma, a z masy startowej wynoszącej 28 t aż 8 t przypada na uzbrojenie. Mogą je stanowić m.in. precyzyjne pociski powietrze-powietrze, powietrze-ziemia oraz bomby Wympieł R-27/77/73, Ch-31/59/29 etc.

Z kolei śmigłowce szturmowe Mi-28 to dwumiejscowe maszyny zbudowane jako odpowiedź na amerykańskie Apache. Głównym celem tych pochodzących z lat 80. ubiegłego wieku maszyn jest likwidowanie pojazdów ciężko opancerzonych, czyli m.in. czołgów.

Napęd w Mi-28 stanowią dwa silniki Klimow, natomiast masa własna śmigłowca wynosi niespełna 7 900 kg, a startowa przekracza 12 000 kg. Jednostki napędowe rozpędzają helikopter do prędkości ponad 300 km/h. Maksymalny zasięg na jednym tankowaniu wynosi z kolei ok. 450 kg. Podstawowe uzbrojenie stanowi ruchome działo NPPU-28 z armatą 2A42 kal. 30 mm. Producent zapewnił też cztery zasobniki rakietowe B8V20-A (po 20 rakiet każdy) zdolne do strzelania rakietami typu S-8.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie