iPhone 5S poparzył nastolatka

Nie pierwszy i prawdopodobnie nie ostatni raz słyszymy o wypadku do jakiego doszło w wyniku wybuchu smartfona. Użytkownicy wciąż nie słuchają zaleceń producentów i używają nieoryginalnych ładowarek.

Obraz
Źródło zdjęć: © chip.pl

Tym razem pokrzywdzony został 16-latek z Kanady, który na noc podłączył przy swoim łóżku iPhone'a 5s do zakupionej wcześniej na stacji benzynowej nieoryginalnej ładowarki. W środku nocy rodzina chłopca usłyszała przeraźliwy krzyk. Smartfon wybuchł i zajął ogniem łóżko nastolatka, w wyniku czego doznał on oparzeń trzeciego stopnia na prawej dłoni i nodze. Na szczęście w pokoju stała też gaśnica i pożar udało się szybko opanować.

Miejmy nadzieję, że ta historia będzie dobrą przestrogą dla wszystkich, którzy chcąc zaoszczędzić kilka złotych sięgają po tanie zamienniki baterii i ładowarek.

Meizu M1 Note - potężny, tani smartfon. Zobacz nasz test!

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Groźny wirus Rombertik niszczy dyski twarde

Wybrane dla Ciebie
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Polska Agencja Kosmiczna milczy. "To było wprowadzanie w błąd"
Polska Agencja Kosmiczna milczy. "To było wprowadzanie w błąd"
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą