Inwazyjne gatunki szturmują Antarktydę. Docierają tam "autostopem"

Dzięki człowiekowi Antarktyda przestała być tak odizolowanym miejscem, jakim była kiedyś. Biolodzy odkryli, że każda wyprawa na mroźny kontynent zabiera ze sobą groźnych pasażerów na gapę.

Fauna Antarktydy może mieć nowych współlokatorów.Fauna Antarktydy może mieć nowych współlokatorów.
Źródło zdjęć: © Getty Images | David Madison

Nowe badanie przeprowadzone przez organizację British Antarctic Survey i Uniwersytet Cambridge ujawniło, że transport morski może mieć niezwykle istotny wpływ na biosferę Antarktydy. Eksperci zidentyfikowali aż 1581 portów organizujących rejsy zahaczające o Ocean Południowy, co zdaniem uczonych podnosi ryzyko przypadkowego przeniesienia obcych gatunków z niemal dowolnego miejsca na świecie.

Poza misjami badawczymi, daleko na południe zapuszcza się mnóstwo statków transportowych, zaopatrzeniowych, rybackich, a od pewnego czasu również turystycznych. W procesie zwanym biofoulingiem ich kadłuby porastają mikroorganizmami i glonami, do których z kolei z łatwością przyczepiają się małże, kraby lub pąkle. Nie brakuje wśród nich gatunków, które w naturalnych okolicznościach, samodzielnie nigdy nie zapuściłyby się tak daleko.

Jak twierdzi współautor raportu David Aldrige: "Gatunki inwazyjne są jednym z największych zagrożeń dla bioróżnorodności Antarktydy. Jej rodzimi mieszkańcy byli izolowani przez ostatnie 15-30 milionów lat. To również zagrożenie dla gospodarki, poprzez ewentualne zakłócenia w rybołówstwie".

Naukowcy uzyskali dane dzięki obserwacjom satelitarnym, wyłuskując z nich aktywność statków na południe od równoleżnika 60 stopni w latach 2014-2018. Większość maszyn wypływała z Ameryki Południowej i wysp Oceanu Spokojnego, ale nie brakowało również wypraw wyruszających z Europy Północnej. Według uczonych to właśnie te ostatnie rejsy stanowią największy problem, ponieważ zabierają "autostopowiczów" z regionu Arktyki – a zatem gatunki przystosowane do niskich temperatur, które najłatwiej zadomowią się również w pobliżu drugiego bieguna.

Jak w wielu innych odizolowanych miejscach na Ziemi, fauna Antarktydy nie wykształciła mechanizmów pozwalających na współpracę czy konkurowanie z obcymi gatunkami. Wystarczy rozprzestrzenienie się jednego nieodpowiedniego stworzenia – choćby obcego rodzaju kraba, prowadzącego nieznaną na danym terytorium formę drapieżnictwa – aby zachwiać funkcjonowaniem całego łańcucha pokarmowego.

Więcej informacji znajdziesz w źródle: A. McCarthy, L. Peck, D. Aldridge, Ship traffic connects Antarctica’s fragile coasts to worldwide ecosystems, PNAS.

Wybrane dla Ciebie
Leopardy 2A8 to za mało. Niemcy chcą czegoś lepszego
Leopardy 2A8 to za mało. Niemcy chcą czegoś lepszego
Wyjątkowe białko. Wydłużyło życie zwierzętom
Wyjątkowe białko. Wydłużyło życie zwierzętom
K9 i K10 w pełnej okazałości. Nowy sprzęt w Egipcie
K9 i K10 w pełnej okazałości. Nowy sprzęt w Egipcie
Niemcy korzystają z opcji. Zamówiły więcej następców Tigerów
Niemcy korzystają z opcji. Zamówiły więcej następców Tigerów
Zwiększają swoje ambicje. Chcą lepszej artylerii
Zwiększają swoje ambicje. Chcą lepszej artylerii
Nowe czołgi z gliwickiego Bumaru. Kluczowa umowa podpisana
Nowe czołgi z gliwickiego Bumaru. Kluczowa umowa podpisana
Czekaliśmy 47 lat. Teraz wszystko może pójść na marne [OPINIA]
Czekaliśmy 47 lat. Teraz wszystko może pójść na marne [OPINIA]
Podali szczegóły. Taką głowicę ma nowa broń USA
Podali szczegóły. Taką głowicę ma nowa broń USA
Rosji brakuje wozów bojowych. Wysyłają zmodyfikowane PTS-y
Rosji brakuje wozów bojowych. Wysyłają zmodyfikowane PTS-y
Groźny cykl. Te problemy się ze sobą łączą
Groźny cykl. Te problemy się ze sobą łączą
Ukraińcy o rosyjskich dronach. Mówią, jak je ulepszają
Ukraińcy o rosyjskich dronach. Mówią, jak je ulepszają
Rzadki cel trafiony. Dron zniszczył cenną broń Rosjan
Rzadki cel trafiony. Dron zniszczył cenną broń Rosjan
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟