Huragan Lorenzo to prawdziwy "potwór". Bardzo prawdopodobne, że uderzy w Azory
Huragan Lorenzo został uznany za najsilniejszy w historii pomiarów na wschodnim i północnym Atlantyku. Towarzyszą mu porywy wiatru do 250 km/h, a eksperci przyznali mu piątą kategorię w skali Saffira-Simpsona.
Według Amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów Lorenzo już w sobotę osiągnął piątą kategorię w skali Saffira-Simpsona. Porusza się przez Ocean Atlantycki na północ, a towarzyszący mu wiatr osiąga prędkość do 250 km/h.
Huragan Lorenzo: Ulewny deszcz i powodzie
Synoptycy z portugalskiej agencji meteorologicznej IPMA ostrzegają, że huragan Lorenzo z 80 proc. prawdopodobieństwem uderzy w Azory, należące do Portugalii. Jego skutki będą odczuwalne we wtorek i środę.
Głównym zagrożeniem są deszcze i związane z nimi gwałtowne powodzie. Może spaść od 75 do 150 litrów wody na metr kwadratowy.
IPMA uważa, że huragan Lorenzo najbardziej odczują wyspy Flores, Corvo, Graciosa, Pico, Sao Jorge, Terceira i Faial.
Źródło: TVN Meteo, Gazeta.pl