Pogoda. Huragany z USA pojawią się kiedyś w Polsce? Eksperci alarmują
Pogoda nadal zaskakuje w Polsce. W ostatnich dniach Huragan Dorian i cyklon Gabrielle przykuwały uwagę całego świata. W mediach pojawiły się doniesienia, że ich skutków możemy spodziewać się również w Polsce. Wszyscy są sceptyczni, ale ocieplenie klimatu sprawia, że coraz bliżej nam do tropikalnych sąsiadów, gdzie takie zjawiska są codziennością.
Niszczycielski huragan Dorian spustoszył archipelag Bahamów, a z cyklonem Gabrielle mierzyli się m.in. mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Anglii, Szkocji, Wysp Owczych oraz Irlandii Północnej.
Ich skutki odczuwaliśmy również w Polsce. Były to głównie silniejszy wiatr oraz większe opady. Obserwacje zniszczeń towarzyszących huraganom przyczyniły się do powstania pytania - czy amerykańskie huragany będą kiedyś w Polsce?
Pomimo tego, że teza wydaje się dość odważna, wiele wskazuje na to, że Polsce i pozostałym europejskim krajom coraz bliżej do tropikalnych sąsiadów. Każdego roku rosną średnie temperatury, obserwujemy podnoszący się poziom wody w morzach i inne anomalie, które wprawiają w osłupienie.
Pogoda. Huragany w Polsce: Prawie jak Dorian
O komentarz w sprawie amerykańskich huraganów w Polsce poprosiliśmy prof. dr. hab. Szymona Malinowskiego, fizyka atmosfery z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Naukowcy nie są w stanie przewidzieć dokładnie, jaka będzie pogoda za miesiąc czy dwa. Mogą natomiast obserwować zachodzące zmiany klimatyczne i na tej podstawie wnioskować, jak będą zmieniać się warunki - tłumaczy naukowiec.
I zaznacza, że z jednej strony huragany (cyklony tropikalne) nam nie grożą, bo umiejscowienie geograficzne Polski nie pozwala na ich uformowanie. Huragany powstają bowiem nad masami ciepłej wody w oceanach w okolicy zwrotnika. Ale z drugiej to właśnie globalne ocieplenie sprawia, że wiatry są coraz silniejsze. - Na przykład Polskę mogą nawiedzać coraz silniejsze wiatry nazywane przed media orkanami. To nie Dorian, ale mogą osiągać siłę słabszego huraganu - mówi prof. Malinowski.
Pogoda. Za daleko na północ
Podobne zdanie przedstawiają eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W odpowiedzi udzielonej WP zaznaczyli: "Amerykańskie huragany są bardzo spektakularnymi zjawiskami, powodującymi ogromne zniszczenia, ale nam nie grożą. Takie zjawisko powstaje nad ogromnym zbiornikiem odpowiednio ciepłej wody. W naszych realiach jesteśmy zbyt na północy, zbyt daleko od oceanu, by zjawiska takie były dla nas groźne".
Eksperci z IMGW dodają, że obecność nad Polską Doriana czy Gabrielle nie jest niczym zaskakującym. "Oczywiście wiele cyklonów powstałych w rejonach tropikalnych w toku swojego istnienia dociera w wyższe szerokości geograficzne, w tym nad środkową część Europy. Ale to jest już zupełnie inne pod względem energetycznym zjawisko. Każdy z nas wielokrotnie w swoim życiu go doświadczył, nawet nie zauważając tego" - czytamy w odpowiedzi.
