Grom chce kupić nielatający samolot. Chcą odbijać pasażerów z rąk terrorystów

Grom chce kupić nielatający samolot. Chcą odbijać pasażerów z rąk terrorystów
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Bolesław Breczko

21.02.2019 08:23, aktual.: 21.02.2019 10:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jednostka Wojskowa Grom ogłosiła przetarg na makietę samolotu pasażerskiego. Będzie on wykorzystywany przez komandosów w ćwiczeniach akcji odbijania pasażerów z rąk terrorystów, którzy zaatakują cywilne samoloty.

Chociaż polscy komandosi nie musieli dotąd atakować porwanego samolotu, to nieustannie szkolą się na wypadek takiego scenariusza. Do tej pory ćwiczyli na kadłubie pasażerskiego Tu-134M znajdującego się na poligonie Biura Operacji Antyterrorystycznych, teraz rozglądają się za nowym obiektem. W 2012 jednostka Grom była zainteresowana odkupieniem Boeinga 767 – 300ER, którym kapitan Tadeusz Wrona lądował na lotnisku Chopina w Warszawie. Do transakcji jednak nie doszło.

19 lutego Grom zaczął przyjmować oferty w przetargu na kadłub samolotu, który posłuży żołnierzom za nowy obiekt treningowy. Do przetargu zgłosiło się pięciu chętnych: Fubar Aviation Bartosz Maciejczyk, IBCOL Sp. z o.o., GISS Sp. z o.o., Autocom Management Sp. z o.o. oraz Glomex MS Polska Sp. z o.o. Grom przeznaczy na zakup samolotu treningowego 15 mln zł.

Źródło: zbiam.opl