Grillowanie na miarę XXI wieku - tak będziemy to robić w przyszłości?
Tradycjonalistów ta innowacja raczej nie zachwyci, ale już teraz znalazła one spore grono zainteresowanych. Grill na energię słoneczną zebrał już na Kickstarterze 300 tysięcy dolarów, a do końca kampanii pozostały jeszcze 34 dni.
06.05.2015 10:26
Tradycjonalistów ta innowacja raczej nie zachwyci, ale już teraz znalazła ona spore grono zainteresowanych. Grill na energię słoneczną zebrał już na Kickstarterze 300 tysięcy dolarów, a do końca kampanii pozostały jeszcze 34 dni.
Twórcy projektu zapewniają, że ich przenośna kuchenka potrafi piec, gotować i smażyć z wykorzystaniem energii słonecznej. Bez paliwa, węgla, rozpalania, przygotowywania. Na rynku są już dostępne podobne rozwiązania, ale wszystkie one działają jedynie w słoneczne dni. GoSun radzi sobie z tą niedogodnością dzięki użyciu "baterii termicznej". Przechowuje ona ciepło zebrane za dnia i jest w stanie uwolnić je, kiedy tylko będzie tego potrzebował użytkownik. Dzięki temu grillować będzie można również w nocy albo nawet podczas deszczu (jeżeli ktoś będzie miał taką fantazję).
Na stronie zbiórki crowdfundingowej znaleźć można wyliczenie zalet GoSuna w porównaniu do tradycyjnego grilla. I tak producent zapewnia m.in., że urządzenie będzie bezpieczniejsze i łatwiejsze w transporcie dzięki temu, że nie nagrzewa się na zewnątrz. Nie brudzi się, nie wymaga kupowania paliwa i nie trzeba szczególnie pilnować umieszczonych w nim potraw. Mają być też one zdrowsze i smaczniejsze, dzięki temu, że obróbka termiczna w tym urządzeniu nie doprowadza do wysuszania jedzenia.
Za pośrednictwem umieszczonego na urządzeniu pokrętła można też precyzyjnie wyregulować temperaturę pieczenia, co dodatkowo zmniejsza konieczność pilnowania przebiegu procesu. Grillowanie z tym urządzeniem ma być więc również bardziej przystępne, nawet dla tych, którzy nie mają z tym większego doświadczenia.
Pierwsze egzemplarze urządzenia mają trafić do tych, którzy dołożą się do zbiórki w serwisie Kickstarter. Producent przewiduje ich dostarczenie we wrześniu tego roku – trochę zbyt późno, by załapać się na letnie grillowanie, za to akurat, by wypróbować działanie sprzętu w trudnych do przewidzenia warunkach pogodowych. Jego cena to od 350 do 600 dolarów (około 1250 – 2150 zł), w zależności od wybranej wersji, dodatkowego wyposażenia i tego, czy wystarczy egzemplarzy dostępnych na promocyjnych warunkach.
I z jednej strony można się zastanawiać, czy tego typu pomysły nie odbierają radości z samodzielnego pieczenia na powietrzu, z drugiej – przypuszczać, że za kilkanaście lat właściciele takich urządzeń będą patrzeć na posiadaczy tradycyjnych grilli tak, jak dzisiaj myślimy o audiofilach, przedkładających analogowe płyty nad muzykę cyfrową. Koniec końców wygoda i wszechstronność zawsze ostatecznie wygrywa.
_ DG _
Zobacz także: Przepis na soczystego kurczaka z grilla