Aktywistka wróciła. Wiemy, co planuje Greta Thunberg
Greta Thunberg powraca z ogólnoświatowym strajkiem klimatycznym. Szwedzka aktywistka wzięła udział w piątkowej manifestacji w Sztokholmie. 17-latka założyła maseczkę, mimo że w jej kraju nie ma zalecenia w tej sprawie.
W związku z wybuchem pandemii koronawirusa, Greta Thunberg postanowiła zawiesić piątkowe strajki. Wiosną tego roku nawoływała do kontynuowania protestów w sieci. Jesienią młoda aktywistka podjęła decyzję o powrocie do szkoły średniej. 17-latka ponownie zaczęła być też widywana pod szwedzkim parlamentem.
Szwedka wzięła udział w piątkowej manifestacji w Sztokholmie w ramach ogólnoświatowego strajku klimatycznego. Jest to pierwsza od początku pandemii COVID-19 masowa demonstracja ruchu Fridays For Future, który z powodu restrykcji zmienił strategię.
- Strajkujemy w ponad 3 100 miejscach na świecie. W Szwecji zgromadzenia powyżej 50 osób są zakazane, więc dostosowujemy się - napisała Thunberg na Twitterze.
Podczas manifestacji w Sztokholmie aktywistka nosiła maseczkę, mimo że w Szwecji nie obowiązuje zalecenie w tej sprawie. 17-latka zachowywała również bezpieczny odstęp od innych protestujących.
Przedstawiciele Fridays For Future, zamiast gromadzących tysiące uczestników demonstracji w wielkich miastach, zdecydowali się na organizację niewielkich zgromadzeń w dużej ilości miejscach.