Fotowoltaika na torach kolejowych? Szwajcaria rozpoczyna program pilotażowy
Już nie tylko na dachach czy balkonach – Szwajcarzy mocno inwestują w energię słoneczną i chcą zainstalować specjalne panele na torowiskach. Ekspert przewiduje, że już w 2050 roku energia słoneczna pokryje ich połowę zapotrzebowania na energię.
Były już zadaszone fotowoltaiką cmentarze czy specjalne carporty - parkingi, a teraz przyszła kolej na tory kolejowe. Nowatorski pomysł wdraża szwajcarski start-up, Sun-Ways, który opracował plan, by wykorzystać tę przestrzeń i umieścić specjalne panele. Pilotażowy program rozpocznie się wkrótce w zachodniej części Szwajcarii, w regionie Neuchâtel. Wiąże się to z planami Szwajcarów na znaczne zwiększenie produkcji energii odnawialnej.
Odcinek linii kolejowej z panelami pozostanie otwarty dla ruchu
Ze względu na ograniczoną dostępność powierzchni na lądzie w niewielkim, górzystym państwie, wykorzystanie istniejącej infrastruktury kolejowej wydaje się idealnym rozwiązaniem. Pilotażowy projekt Sun-Ways zakłada montaż 48 paneli słonecznych o mocy 380 W na 100-metrowym odcinku na linii kolejowej otwartej dla ruchu, w Buttes, w kantonie Neuchetel. Zainstalowana moc wyniesie 18 kWp, a szacowana produkcja to 16 000 kWh na rok.
Koszty szacowane są na 585 000 CHF, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 2,6 mln zł. Sun-Ways uzyskał już odpowiednie zezwolenia od szwajcarskiego Federalnego Urzędu Transportu. Projekt ma trwać trzy lata i rozpocznie się już wkrótce - wiosną tego roku. Jak twierdzi Sun-Ways, zainstalowane panele słoneczne nie zaburzą płynności ruchu pociągów. Prąd uzyskiwany z paneli ma zostać przekierowany do lokalnej sieci energetycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matthias Egli ze Swissolar przewiduje, że już w 2050 roku energia słoneczna pokryje połowę zapotrzebowania na energię Szwajcarii.
Jak to będzie wyglądać?
Panele mają zostać zamontowane pomiędzy szynami, co pokazuje film poniżej. Joseph Scuderi, dyrektor generalny Sun-Ways, przekazał, że po raz pierwszy na świecie panele fotowoltaiczne zostaną zainstalowane na trasach użytkowanych na co dzień przez pociągi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozłożenie takich paneli w sposób tradycyjny z pewnością wydłużyłoby w czasie cały proces, dlatego firma wpadła na pomysł, by instalacji na torach podjął się specjalny skład kolei. Będzie nim specjalistyczny pociąg Scheuchzer, który w trakcie jazdy umieści panele między torami. Dzięki mechanizmowi tłokowemu, pojazd ten jest w stanie rozłożyć dziennie do tysiąca metrów kwadratowych paneli. Podczas testów pilotażowych pociągi będą poruszać się z ograniczoną szybkością 70 km na godz., ale firma Sun-Ways zakłada, że w przyszłości będą one mogły pokonywać takie odcinki nawet do 200 km na godz.
Szwajcaria ma mieć nawet 5 tys. km paneli na torach
Sun-Ways ma ambitne plany, które obejmują zagospodarowanie torów kolejowych w całym kraju, co daje łącznie około 5317 km powierzchni paneli. Zanim jednak projekt zyska szerszy zasięg, musi pomyślnie przejść pilotażowe testy na wybranym odcinku. Kluczowe będzie uniknięcie mikropęknięć paneli oraz zapewnienie ich bezpieczeństwa.
Krytycy projektu obawiają się, że odbijające się światło słoneczne może prowadzić do oślepienia maszynistów, a także potencjalnych zagrożeń pożarowych. Aby przeciwdziałać potencjalnym problemom, Sun-Ways planuje zastosować filtry antyrefleksyjne oraz czujniki monitorujące stan paneli. Zastosowanie innowacyjnych szczotek zamontowanych na końcu dedykowanego pociągu pomoże utrzymać ich czystość, a rozwijający się system roztapiania śniegu powinien zminimalizować zaleganie lodu, zapewniając ciągłość produkcji energii elektrycznej.
Jak informuje szwajcarski start-up, rozwiązania testowane w Szwajcarii będą wykorzystywane także w innych projektach pilotażowych. Firma pisze na swojej stronie o Francji, Hiszpanii, Rumunii i Korei Południowej. Jest także w trakcie rozmów z kolejnymi potencjalnymi partnerami w Chinach, Tajlandii, Australii i Stanach Zjednoczonych.
Amanda Grzmiel, dziennikarka Wirtualnej Polski