Czołg Leopard 3. Niemcy nie chcą czekać na MGCS
Europejski czołg, będący rezultatem programu MGCS, pojawi się nie wcześniej niż w latach 40. Nie wszystkie kraje mają tyle czasu i chcą tak długo czekać na nowy sprzęt. Dotyczy to także uczestnika programu MGCS - Niemiec. Jak ujawnił szef projektu MGCS Armin Dirks, przed MGCS powstanie czołg pomostowy, nazwany roboczo Leopardem 3.
Program MGCS - mimo optymistycznych deklaracji uczestników - buksuje w miejscu. Jak zauważa ukraiński serwis Defence Express, ponad 6 lat zajęło nie zaprojektowanie nowego czołgu, ale francusko-niemieckie uzgodnienia dotyczące podziału zadań. Pierwotne założenia, aby prototypowy eurotank był gotowy w 2028 roku, a wariant produkcyjny wszedł do służby w roku 2035, okazały się nierealne.
Opóźnienia te prowokują głosy - jak opinia szefa koncernu Rheinmetall Armina Pappergera - że eurotank nie powstanie nigdy. W sytuacji, gdy jest to obecnie kluczowy przyszłościowy program czołgowy na Zachodzie, może to budzić uzasadnione obawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czas na AI. Zapowiedź buntu maszyn czy nowa rewolucja przemysłowa? - Historie Jutra napędza PLAY #5
Dlatego gdy Armin Dirks przedstawiał podczas konferencji IAV (International Armored Vehicles), plany dotyczące przyszłości programu MGCS, uwagę zwróciła krótka wzmianka o czołgu "pomostowym", jakim ma być Leopard 3.
Zobacz także: Czy to sprzęt NATO, czy rosyjski?
Leopard 3 z armatą 130 mm
To konstrukcja, która wejdzie do służby po produkowanym obecnie wariancie Leopard 2A8. W stosunku do poprzednika będzie zmieniona na tyle, że w jej przypadku zasadne będzie użycie nowej nazwy, a nie tylko oznaczenia kolejnego wariantu.
Leopard 3 pod względem koncepcji będzie przypominał Challengera 3 - na starym, choć zmodernizowanym podwoziu Leoparda 2 zostanie posadowiona nowa wieża. Głównym uzbrojeniem czołgu ma być armata 130 mm z automatem ładowania (jak w czołgu KF51U Panther), a nowa konstrukcja ma współpracować z dronami i korzystać z najnowszych sensorów i rozwiązań, związanych ze świadomością sytuacyjną załogi.
Leopard 3 konkurentem dla MGCS?
Tak skonfigurowany Leopard 3 miałby wejść do służby w połowie lat 30., dzięki czemu niemiecka armia nieprzerwanie miałaby do dyspozycji czołgi reprezentujące wysoki poziom techniki. Demonstrator tej konstrukcji, w wariancie ze 120-mm armatą, już istnieje - w połowie 2024 roku koncern KNDS ujawnił go pod nazwą Leopard 2A-RC 3.0.
Komentując te plany ukraiński serwis Defence Express zauważa, że - jeśli "pomostowy" czołg otrzyma nowe uzbrojenie, wieżę i sensory, a także (co niewykluczone) ulepszony układ napędowy, nie będzie znacząco różnić się od przyszłościowego czołgu, który ma dopiero powstać.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski