F‑16 przechwyciły rosyjskie samoloty nad Morzem Północnym

W poniedziałek 29 marca doszło do incydentu nad Morzem Północnym z udziałem dwóch rosyjskich samolotów rozpoznawczych. Jak informuje portal Defence24.pl, maszyny przelatywały nad obszarem, co ostatecznie doprowadziło do poderwania dwóch belgijskich F-16.

Incydent z rosyjskimi samolotami nad Morzem Północnym
Incydent z rosyjskimi samolotami nad Morzem Północnym
Źródło zdjęć: © Getty Images | Marina Lystseva\TASS
Karolina Modzelewska

03.04.2021 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Myśliwce zostały rozdysponowane z belgijskiej bazy sił powietrznych Florennes do eskortowania dwóch Tu-142. Są to rosyjskie, morskie samoloty dalekiego rozpoznawania, wykorzystywane m.in. do zwalczania okrętów podwodnych. Maszyny zostały opracowane na bazie bombowca strategicznego Tu-95 i są napędzane4 silnikami turbośmigłowymi NK-12MP.

Rosyjskie samoloty rozpoznawcze

Na pokładzie Tu-142, którego maksymalna prędkość to 855 km/h, pomieści się 10-osobowa załoga. W skład wyposażenia samolotu wchodzi m.in. stacja radiolokacyjna, system łączności satelitarnej i system zakłóceń elektronicznych. W dwóch komorach maszyny jest miejsce na transport broni różnego rodzaju np. bomb głębinowych, min, czy boi hydroakustycznych.

Portal Defence24.pl informuje, że F-16 przechwyciły Tu-142, które przelatywały z wyłączonymi transponderami, na północ od wybrzeża holenderskiego. Brak uruchomionych transponderów to poważne zagrożenie dla lotów cywilnych, bo urządzenia pozwalają na odbieranie sygnału radiowego i wysyłanie automatycznych odpowiedzi, które pozwalają zidentyfikować maszynę czy określić jej położenie geograficzne.

Komentarze (157)