Erupcja wulkanu! Czy sparaliżuje wakacyjne loty?

Wulkan Shishaldin z wydobywającym się pióropuszem popiołu
Wulkan Shishaldin z wydobywającym się pióropuszem popiołu
Źródło zdjęć: © Alaska Volcano Observatory
Mateusz Tomiczek

17.07.2023 15:56, aktual.: 17.07.2023 16:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Położony na Alasce wulkan Shishaldin zaczął wybuchać 11 lipca, jak stwierdziło Alasca Volcano Observatory, erupcję lawy potwierdził jeszcze tego samego dnia przelot amerykańskiej straży przybrzeżnej w pobliżu krateru. Amerykańskie służby zdecydowały się na wydanie ostrzeżenia dla pilotów latających w regionie.

Mimo że wulkan ożywił się już 11 lipca, to pierwsza znacząca erupcja miała miejsce w piątek o godzinie 01:09 w nocy czasu lokalnego. Chmura pyłu, jaka wzbiła się ponad Shishaldinem miała wysokość przekraczającą 12 tys. metrów i podryfowała na południe, ponad wody Oceanu Spokojnego. O 7:10 rano wulkan wybuchł ponownie, lecz tym razem z mniejszą mocą, wyrzucając z siebie chmurę pyłu na wysokość przekraczającą 4500 metrów.

Ostrzeżenia dla samolotów

Popiół wulkaniczny jest kanciasty i ostry, przez co stanowi duże zagrożenie dla silników samolotów odrzutowych. Sproszkowana skała była używana w przemyśle jako materiał ścierny, co dobrze pokazuje skalę tego, co może zrobić taki rozpędzony pył z delikatną aparaturą samolotu. W przeszłości zdarzało się, że przez wulkaniczną chmurę ulegały uszkodzeniu nawet przednie szyby odrzutowców. Substancje znajdujące się w wulkanicznym popiele mają temperaturę topnienia od 60 do 800 stopni Celsjusza, podczas gdy temperatura w silniku samolotu często przekracza 1000 stopni. Powoduje to zalepienie silnika stopioną skałą, która w wyniku gwałtownego ochłodzenia w komorze turbiny zastyga nagle, co może w skrajnych przypadkach zatrzymać pracę silnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chmura pyłu z Shihshaldina nie powinna mieć jednak tak dużego wpływu na loty, jak na przykład chmura z erupcji islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull, który wybuchł w 2010 roku. W tamtym przypadku chmura pyłu wstrzymała ruch lotniczy w dużej ci świata.

Shishaldin

Wulkan Shishaldin znajduje się 1093 km na południowy wschód od miasta Anchorage, w pobliżu centrum wyspy Unimak. Jest to symetryczny stożek o średnicy 16 kilometrów, który wznosi się na zysokość 2857 metrów. Jest najwyższym i najbardziej aktywnym wulkanem w Aleuckim łuku wulkanicznym, jednak większość erupcji jest niezbyt okazała. Ostatnia podobnie duża erupcja miała miejsce w 1999 roku, kiedy kolumna pyłu wzbiła się na 13 716 metrów.

Wulkan jest stale monitorowany za pomocą czujników sejsmicznych i infradźwięków, a także przez kamery satelitarne i internetowe.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)