Elon Musk: Starship będzie "pożerał" kosmiczne śmieci

W sobotę, 3 lipca, Elon Musk na Twitterze oznajmił: "możemy latać statkiem kosmicznym w kosmos i pożerać gruz ruchomymi drzwiami owiewki". Owiewka, o której wspomniał miliarder to wyprofilowana osłona aerodynamiczna, którą montuje się w przypadku wystających części pojazdów (statków kosmicznych, motocykli, samochodów itp.). Dzięki niej możliwe jest minimalizowanie oporu aerodynamicznego lub interferencyjnego.

Plany miliardera są ambitne, ale jeśli udałoby się wdrożyć je w życie, problem kosmicznych śmieci mógłby, chociaż częściowo zostać rozwiązany. Zwłaszcza że co jakiś czas CEO Tesli i SpaceX pada ofiarą krytyki naukowców, którzy uważają, że kosmiczna ekspansja Muska przyczynia się do generowania tego typu odpadów. Chodzi tutaj przede wszystkim o rosnącą liczbę satelitów wchodzących w skład konstelacji Starlink. 

Koncepcja walki SpaceX z kosmicznymi śmieciami nie jest niczym nowym. Już w minionym roku Gwynne Shotwell, prezes kosmicznej firmy Elona Muska, w wywiadzie dla "Time Magazine" podkreślała, że Starship może pomóc w zbieraniu śmieci pozostawionych na orbicie i przechowywać je w ładowni, dopóki rakieta nie powróci na Ziemię, ale nie będzie to łatwe zadanie.

Kosmiczne śmieci stanowią poważne zagrożenie dla lotów w kosmos i eksploracji kosmosu. Chodzi o potencjalne kolizje na niskiej orbicie okołoziemskiej. Według różnych szacunków w przestrzeni kosmicznej znajduje się około 130 milionów opadów. Są to głównie kawałki statków kosmicznych, nakrętki, śrubki, niedziałające satelity, a nawet urny zawierające prochy ludzi wystrzelonych w kosmos.