Elon Musk po raz kolejny stanie przed sądem. Tym razem za naruszenie prawa pracy

Elon Musk po raz kolejny stanie przed sądem. Tym razem za naruszenie prawa pracy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Justin Sullivan / Staff
Karolina Modzelewska

01.10.2019 10:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Nikt nigdy nie zmieniał świata przez 40 godzin tygodniowo – napisał Elon Musk na Twitterze rok temu, tym samym zachęcając swoich pracowników do większego poświęcenia. Wydaje się jednak, że poświęcenie ma również ciemną stronę, a mianowicie złe warunki pracy w fabrykach Tesli.

Elon Musk niejednokrotnie był krytykowany za swoje podejście do pracy i wymagania stawiane pracownikom. Do tego dochodziły doniesienia na temat niekorzystnych warunków w fabrykach Tesli, gdzie zatrudnieni mieli pracować poza ustalonymi normami czasowymi w warunkach pozostawiających wiele do życzenia.

Teraz Elon Musk stanie przed amerykańskim sądem pracy, który stwierdził, że CEO Tesli złamał obowiązujące przepisy prawa pracy. Wszystko za sprawą gróźb wymierzonych w pracowników. Musk miał ich straszyć, że odbierze im opcje na akcje pracownicze, jeśli zdecydują się na zrzeszanie i tworzenie związków zawodowych.

Elon Musk: szereg naruszeń prawa pracy

Amita Baman Tracy, kalifornijska sędzia prawa administracyjnego, w piątek orzekła, że Elon Musk i Tesla dopuścili się szeregu naruszeń ustawy o stosunkach pracy w 2017 i 2018 r.

Wymienione naruszenia prawa to przede wszystkim wypowiedzi Muska, w tym tweet pochodzący z maja 2018 roku.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zespół Tesli w naszym zakładzie samochodowym głosował w związkach zawodowych. Mógłby to zrobić, gdyby chciał. Ale po co płacić składki związkowe i rezygnować z opcji za nic? – napisał CEO Tesli.

Tracy orzekła, że Musk "groził pracownikom" utratą opcji na akcje, jeśli zagłosują za utworzeniem związku zawodowego.

Tesla: Złe relacje z Elonem Muskiem

To nie jest pierwsza negatywna wiadomość na temat relacji Muska z jego pracownikami. Według portalu Wired w ubiegłym roku jeden z byłych dyrektorów Tesli powiedział: "wszyscy w Tesli są w trudnych stosunkach z Elonem".

Elon Musk jeszcze nie skomentował całej sprawy. Niektórzy krytycy uważają nawet, że CEO Tesli celowo zaplanował prezentację statku kosmicznego SpaceX na ten okres, aby odwrócić uwagę mediów od orzeczenia sądu.

Źródło: Interesting Engineering, Wired

wiadomościelon musktesla