Efektowny wybuch. Wideo z eksplozji, która zakończyła test Starshipa

Wybuchła niespełna cztery minuty po starcie. Starship, a więc największa rakieta w historii, nie zdołała ukończyć pierwszego testowego lotu zgodnie z planem. Efektowna eksplozja zakończyła to, co Elon Musk i tak nazywa sukcesem.

Testowy lot Starshipa
Testowy lot Starshipa
Źródło zdjęć: © YouTube | SpaceX
Wojciech Kulik

20.04.2023 17:33

Eksplozją zakończył testowy lot bezzałogowej rakiety Starship – największego statku kosmicznego w historii, opracowanego przez firmę SpaceX, na której czele stoi Elon Musk. Mierzący 120 metrów i wyposażony w 33 silniki gigant – po odwołaniu pierwszej próby kilka dni temu – 20 kwietnia przed godziną 16.00 wreszcie wzniósł się w powietrze, co samo w sobie jest sukcesem i przełomowym momentem. Miało być jednak piękniej.

Plan zakładał, że lot rakiety potrwa 90 minut i zostanie zakończony jej zwodowaniem. Nie minęły jednak nawet cztery minuty od startu, gdy doszło do eksplozji. Test największej rakiety w historii zakończył się porażką.

Wybuch Starshipa: zobacz wideo z eksplozji

Dlaczego doszło do wybuchu? Przyczyna eksplozji rakiety Starship

Trzy minuty po starcie pierwszy stopień rakiety miał zostać odłączony od reszty. Nie doszło do tego, co spowodowało niekontrolowane obroty i "nieplanowany, gwałtowny rozpad". Ponadto nie wszystkie silniki pracowały prawidłowo. Dlatego też na wysokości 35 kilometrów dokonano zniszczenia ze względów bezpieczeństwa. Uruchomiono w tym celu System Przerwania Lotu, co oznacza aktywację umieszczonych na rakiecie ładunków wybuchowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elon Musk mówi, że to i tak sukces

To był dopiero pierwszy test Starshipa – rakiety, jakiej dotąd nie udało się stworzyć żadnej kosmicznej organizacji. Ekscentryczny Elon Musk pozostaje optymistą i wierzy, że z tego eksperymentu uda się wyciągnąć wnioski. Dzięki nim zaś możliwe ma być dopracowanie projektu i zadbanie o niezawodność rakiety, a ostatecznie spełnienie zakładanych celów. Starship wszak ma stać się podstawą przyszłych, eksploracyjnych misji kosmicznych na Księżyc i Marsa.

Zresztą Elon Musk uznaje dzisiejszy test za sukces. Podkreśla, że 90-minutowy lot miał być tylko dodatkiem, a tym, co przede wszystkim było sprawdzane, był sam start rakiety.

Kiedy więc kolejny test? Elon Musk odpowiada, że w najbliższych miesiącach. Do tego czasu Starship powinien zostać udoskonalony, więc można mieć nadzieję, że sam lot potrwa dłużej niż cztery minuty.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

spacexkosmoselon musk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)