Działo się w nocy nad Polską. Spektakularne widowisko

"Cudowny widok", "coś niesamowitego" – czytamy w komentarzach pod wpisem profilu Lubuskich Łowców Burz na Facebooku, który udostępnia zdjęcia zorzy polarnej widzianej nad Polską w nocy z 12 na 13 września. Co jeszcze czeka na fanów obserwacji nocnego nieba w nadchodzących dniach?

Choć w ostatnim czasie pojawiało się kilka okazji ku temu, aby nad Polską zaobserwować zorzę polarną, to generalnie jest ona tutaj bardzo rzadko występującym zjawiskiem. Ostatnia taka okazja była w nocy z 12 na 13 września, kiedy to na Słońcu obserwowano dużą aktywność magnetyczną.

Słońce w takich okolicznościach wyrzuca gęste strumienie naładowanych cząstek, które pokonują przestrzeń kosmiczną i na swojej trasie trafiają na komety i planety - w tym również na Ziemię. Kiedy do niej dotrą, wpadają w gęstą atmosferę i w jej górnych warstwach pobudzają do świecenia cząsteczki powietrza (tlen i azot). W ten sposób powstają spektakularne widowiska na niebie, które określa się mianem zorzy polarnej.

Po czwartkowej zorzy w sieci szybko zaroiło się od zdjęć przedstawiających zjawisko nad Polską. Niektóre z nich publikuje profil Lubuscy Łowcy Burz na Facebooku, gdzie fotografie autorstwa Roberta Ignaciuka wywołały zachwyt u tysięcy reagujących na obrazy użytkowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ignaciuk uchwycił wczorajszą zorzę nad Bałtykiem w Świnoujściu – warto więc w tym miejscu zaznaczyć, że to właśnie Bałtyk jest jednym z lepszych miejsc w Polsce, gdzie można obserwować tego typu zjawisko. Wynika to z faktu, iż nad morzem nie ma tzw. zanieczyszczenia światłem, a więc oświetlenia zakłócającego widoczność zorzy.

Warto jednak na bieżąco śledzić portale zajmujące się zbieraniem danych pogodowych pod kątem wystąpienia wspomnianej zorzy. Jest ona bowiem bardzo gwałtownym zjawiskiem. Oznacza to, że alert zorzowy może pojawić się nawet kilka chwil przed samym pojawieniem się zorzy.

W nocy z 13 na 14 września nad Polską raczej nie dostrzeżemy zorzy. Nie sprzyjają temu przede wszystkim warunki pogodowe i duże zachmurzenie. Nic straconego jednak, bo na niebie w najbliższych dniach pojawi się coś równie interesującego – superpełnia Księżyca. Na jej obserwację nie trzeba czekać długo, bowiem pełnia nastąpi już w środę 18 września. Księżyc będzie widoczny od 18:54 i będzie wówczas bardzo "blisko" Ziemi, bo w odległości dokładnie 363 497 km.

W trakcie superpełni Księżyc sprawia wrażenie znacznie większego. To wrażenie jest silniejsze podczas wschodu Księżyca, a więc warto wypatrywać go na niebie już przed godziną 19:00.