Duże wzmocnienie obrony Ukrainy. Potężna broń z Hiszpanii

Hiszpania wyśle do Ukrainy przeciwlotniczy zestaw Aspide 2000, który będzie kolejnym zachodnim systemem przeciwlotniczym mającym chronić Ukrainę przed rosyjskim lotnictwem, pociskami manewrującymi i irańskimi dronami.

Poligonowe strzelanie z systemu Aspide 2000.
Poligonowe strzelanie z systemu Aspide 2000.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | MBDA
Przemysław Juraszek

03.11.2022 | aktual.: 04.11.2022 09:53

Jest to kolejny dar Hiszpanii dla Ukrainy, tuż po zmodernizowanych w 2021 roku systemach MIM-23 Hawk. Bateria Aspide 2000 będzie kolejnym systemem przeciwlotniczym krótkiego zasięgu po Crotale-NG, NASAMS bądź IRIS-T SLM, który pomoże zabezpieczyć Ukrainie infrastrukturę krytyczną.

Aspide 2000 - gdy Europa wzięła pociski AIM-7 Sparrow i je ulepszyła

Korzenie systemu Aspide sięgają lat 70. XX wieku, kiedy to Włosi uznali, że zaprojektują nowy system przeciwlotniczy w oparciu i produkowany na licencji pocisk AIM-7 Sparrow. Bazował on mocno na AIM-7 Sparrow, ale ze względu na odpalanie z ziemi, zastosowano mocniejszy silnik rakietowy. System zdobył całkiem sporą liczbę klientów zagranicznych pokroju: Hiszpanii, Kuwejtu czy Pakistanu i jest dalej rozwijany.

Broń wykorzystuje starszy półaktywny system naprowadzania, gdzie radar kierowania ogniem musi oświetlać cel aż do chwili trafienia, ponieważ głowica pocisku nie ma własnego radaru i naprowadza się tylko na fale radiolokacyjne odbite od celu. Nie jest to już dzisiaj optymalny system, ponieważ w przypadku środowiska, w którym przeciwnik dysponuje pociskami radiolokacyjnymi naprowadzającymi się na aktywne radary.

Z tego względu nowoczesne systemy wykorzystują aktywny system naprowadzania, gdzie emiter fal radiolokacyjnych, jak i odbiornik, są zamontowane razem w pocisku. To wymusza naprowadzanie pocisku radarem kierowania ogniem, np. na odległość 20/30 km od celu, po czym pocisk "radzi już sobie sam", a wyrzutnia może się zająć innym celem lub już się ewakuować w inne miejsce.

Jest to istotna wada systemu Aspide 2000, ale i tak będzie lepszy niż nic lub wczesne poradzieckie rozwiązania. Z kolei wykorzystywane pociski w najnowszej rewizji są zdolne do rażenia celów na dystansie ponad 25 km, wedle MBDA będącego producentem tego systemu. Te pociski o długości 3,7 m poruszające się, według The Warzone z prędkością aż Mach 4 (1361 m/s), dysponują głowicą odłamkową o masie 35 kg.

Z kolei do wykrywania zagrożeń służy radar RAC-3D Leonardo. pozwalający na zlokalizowanie celów na dystansie 60 km. Jego możliwości obejmują śledzenie nawet 100 celów jednocześnie oraz jest przystosowany do działania w środowisku silnych zakłóceń wywołanych systemami walki elektronicznej (WRE).

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie