Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Polscy naukowcy badają, jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie w warunkach kosmicznych. Eksperyment, który przeprowadzał w kosmosie Sławosz Uznański-Wiśniewski, ma sprawdzić, czy zmodyfikowane organizmy mogą wspierać astronautów w podróżach międzyplanetarnych.
Polscy naukowcy z Uniwersytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prowadzą badania nad wpływem mikrograwitacji i promieniowania jonizującego na drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka. Dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.
Polski eksperyment przysłuży się misjom na Marsa
"Yeast TardigradeGene" to jeden z 13 eksperymentów, które poleciały z Uznańskim-Wiśniewskim w kosmos w ramach polskiej misji Ignis. Badania mają na celu sprawdzenie, czy genetycznie zmodyfikowane białkiem niesporczaka drożdże mogą dostarczać żywność i paliwo podczas misji kosmicznych. Prof. Ewa Szuszkiewicz, kierująca badaniami, poinformowała, że pojemnik z 40 fiolkami drożdży, z których część wzbogacono genem niesporczaka, wrócił na Ziemię.
Podczas konferencji w Szczecinie, prof. Szuszkiewicz przypomniała, że eksperyment był jednym z 13 przeprowadzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Stacja znajduje się na niskiej orbicie, gdzie wciąż działa magnetosfera Ziemi, co czyni ją idealnym miejscem do badań nad przetrwaniem organizmów w kosmosie. Bohaterem eksperymentu były nie tylko drożdże, ale właśnie też niesporczaki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie eksperymenty w kosmosie - misja IGNIS
- Niesporczak jest bardzo wytrzymałym zwierzątkiem, które nie boi się ani niskich temperatur, ani wysokich, nie boi się próżni, nie boi się mikrograwitacji. To taki twardziel. No to od kogo można się nauczyć, jeżeli nie od takiego zwierzątka – powiedziała prof. Szuszkiewicz.
Te maleńkie bezkręgowce, zaliczane do typu Tardigrada, są wielkości średnio od 0,04 do 1,2 milimetra. Znane ze swojej odporności na ekstremalne warunki, stały się inspiracją dla naukowców. Badacze chcą, aby drożdże "pożyczyły" część ich zabezpieczeń, co mogłoby pomóc w produkcji żywności i biopaliw w kosmosie.
Gen niesporczaka a odporność drożdży
Prof. Szuszkiewicz wyjaśniła, że białko niesporczaka stabilizuje procesy chemiczne w mitochondriach, co może zwiększyć odporność drożdży na mikrograwitację i promieniowanie jonizujące. Celem jest sprawdzenie, czy ekspresja oksydazy alternatywnej poprawi funkcjonowanie mitochondriów w kosmosie.
Prof. Franco Ferrari z Instytutu Fizyki US opisał zawartość pojemnika z drożdżami, które zostały podzielone na pięć grup. Każda grupa miała inne właściwości, co pozwala na dokładne zbadanie wpływu różnych genów na przetrwanie drożdży.
Przyszłość badań kosmicznych
Pojemnik z drożdżami czeka na dokończenie procedur celnych w Warszawie, po czym trafi do Poznania, gdzie będą kontynuowane badania. Eksperyment może przynieść rozwiązania nie tylko dla misji kosmicznych, ale także dla problemów na Ziemi, takich jak produkcja żywności i energii.
Liderka projektu podkreśliła znaczenie współpracy między różnymi dziedzinami nauki oraz konieczność udziału Polski w międzynarodowych badaniach kosmicznych. Eksperyment z drożdżami może również przyczynić się do rozwoju nowych leków, co jest istotne w walce z chorobami nowotworowymi.
Kapsuła Dragon Grace z astronautami misji Ax-4 wylądowała na Pacyfiku, a Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Europy, gdzie przechodzi obecnie rehabilitację w Niemczech. Podczas 18 dni na ISS załoga prowadziła badania w różnych modułach, co przyczyni się do dalszego rozwoju nauki.