Drony wykorzystywane do pilnowania granicy. WOT chwali się nagraniami
Sytuacja na białoruskim odcinku granicy wywołuje du że emocje zarówno w Polsce jak i innych państwach UE.
Polską granicę będącą równocześnie zewnętrzną granicą Inii Europejskiej dziennie próbuje pokonać nawet kilkaset migrantów. Według liczb podanych przez Straż Graniczną, wczoraj (21 października) dokonano 633 prób nielegalnego przekroczenia granicy z terenu Białorusi, a w całym październiku prób było 12 tys.
Do nadzorowania budzącego emocje płotu, który się z czasem zmieni się w mur, nie są wykorzystywane wyłącznie patrole bądź psy, ale też i drony. Nagraniami z tych ostatnich chwalą się na swoim Twitterze żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej.
Na nagraniu widzimy obraz z kamery termowizyjnej dokonany w mglisty dzień. Możemy na nim zobaczyć czarne punkty, które mogą wskazywać na obozowisko 6-10 osób znajdujące się po stronie białoruskiej nie dalej niż 100 m od granicy.
Rzecznik WOT płk. Marek Pietrzak w rozmowie z PAP przyznał, "że bezzałogowce działają praktycznie 24 godziny na dobę, w zależności od warunków atmosferycznych, zapewniają dość szeroki i dokładny wgląd w to, co dzieje się w strefie przygranicznej zarówno po stronie polskiej, jak i częściowo po stronie białoruskiej."
Żołnierze z Grupy Rozpoznania Obrazowego wykorzystują drony FlyEye od polskiego WB Electronics. Są to lekkie drony o masie 12 kg, które w powietrzu mogą przebywać ponad 2,5 godziny. Ich montaż lud demontaż to zaledwie 10 min, a do startu nie jest wymagana żadna wyrzutnia.