Dotarły do Polski. Potężne wzmocnienie wojska z dalekiego kraju

Czołgi K2 w Polsce - zdjęcie ilustracyjne
Czołgi K2 w Polsce - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wojsko Polskie
Norbert Garbarek

12.09.2024 07:00, aktual.: 12.09.2024 07:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Witamy w Polsce świeżą dostawę sprzętu z dalekiego kraju" – pisze na platformie X Agencja Uzbrojenia, która informuje o dotarciu łącznie prawie 30 wozów dla Wojska Polskiego. Na liście dostarczonej broni znajdują się czołgi K2 Black Panther, haubice K9 Thunder i wyrzutnie Homar-K.

Zaledwie kilka tygodni po ostatniej dostawie z Korei Południowej, która miała miejsce na końcu sierpnia 2024 r., do Polski dociera kolejna partia cennego sprzętu. Przypomnijmy, że Warszawa zamówiła 180 czołgów K2, zaś w kontekście armatohaubic K9A1, polski MON podpisał w 2023 r. umowę na dostawę 212 egzemplarzy. Najnowsza dostawa, o której informuje Agencja Uzbrojenia, zbliża Polskę do osiągnięcia zamówionej liczby, bowiem rodzimą armię zasiliło tym razem:

  • 5 czołgów K2 Black Panther
  • 12 haubic samobieżnych K9 Thunder
  • 12 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar-K.

Wkrótce kolejne dostawy

Łącznie polski arsenał powiększył się więc o 29 cennych pojazdów, natomiast – jak czytamy na X – trwają już prace nad dostawą kolejnego sprzętu. Biorąc pod uwagę tempo ostatnich transportów, można oczekiwać, że następne maszyny z Korei Południowej już niedługo pojawią się w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filar polskich sił zbrojnych. Broń z Korei Południowej

K2 Black Panther to konstrukcja, która jest odpowiednikiem najnowszych wersji czołgów Leopard 2 i M1A2 Abrams. Koncepcyjnie ma wiele wspólnego z francuskim czołgiem Leclerc. Czołg K2 ma masę ok. 55 t i jest obsługiwany przez trzech członków załogi. Dzięki automatycznemu systemowi ładowania amunicja jest odizolowana od załogi, co zwiększa bezpieczeństwo w razie zapłonu.

Koreański czołg wyposażony jest w silnik diesla o mocy 1500 KM. Armata kal. 120 mm CN08 pozwala na precyzyjne strzelanie na duże odległości i pokonywanie najcięższego pancerza. Ta nowoczesna konstrukcja może również zawierać system obrony aktywnej KAPS, podobny do izraelskiego systemu Trophy HV. Szybkostrzelność K2 Black Panther wynosi około 10 strzałów na minutę.

Armatohaubice K9 i wyrzutnie Homar-K

K9 to z kolei działo samobieżne opracowane przez Hanwha Defense. Zdolności ofensywne tej maszyny zapewnia haubica kal. 155 mm z możliwością strzelania na odległość 40 km, a nawet 50 km przy użyciu ulepszonej amunicji.

Homar-K to natomiast zaawansowany system wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, który pozwala na precyzyjne niszczenie celów na dużych odległościach. Wyrzutnie te są zdolne do wystrzeliwania różnego typu rakiet, co czyni je niezwykle wszechstronnym narzędziem na polu walki.

Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet Homar-K zostały zaprojektowane tak, aby mogły wystrzeliwać różnorodne pociski, w tym m.in. rakiety balistyczne i artyleryjskie. Zasięg tych wyrzutni sięga nawet kilkuset kilometrów, co daje Polsce możliwość reagowania na zagrożenia z dużą precyzją i efektywnością. System Homar-K jest także zintegrowany z innymi nowoczesnymi systemami artyleryjskimi i radarowymi, co pozwala na skuteczne monitorowanie i neutralizowanie zagrożeń w czasie rzeczywistym.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także