Dotarły do Gdyni. Potężne maszyny zasilą polską armię

Do portu w Gdyni przybył transport 18 nowych haubic samobieżnych K9A1 z Korei Południowej. Oznacza to, że w Polsce jest już łącznie 66 armatohaubic tego typu, a w przyszłości liczba ma wzrosnąć do 218. Przypominamy możliwości wspomnianych maszyn.

K9A1 w GdyniK9A1 w Gdyni
Źródło zdjęć: © X | Agencja Uzbrojenia
Norbert Garbarek

Armatohaubice K9A1 wprawdzie przybyły już do portu – jednak aby najnowsze egzemplarze zostały oddane w ręce żołnierzy, niezbędne jest przeprowadzenie odpowiednich modyfikacji. Chodzi przede wszystkim o zamontowanie systemu kierowania ogniem ZZKO Topaz, by umożliwić współpracę koreańskiego sprzętu z innymi wozami i ciężkim sprzętem wykorzystywanym przez Wojsko Polskie.

Agencja Uzbrojenia na platformie X pisze, że "w przyszłym roku spodziewa się kolejnych kilkudziesięciu haubic samobieżnych". Przypominamy, że jest to wynik umowy podpisanej z firmą Hanwha Defense, która zakłada, że do 2026 r. Polska otrzyma łącznie 218 haubic K9A1. Razem z nimi, do Polski (w latach 2026 - 2027) trafią spolonizowane armatohaubice K9PL. To sprawi, że Wojsko Polskie będzie dysponować 364 systemami artyleryjskimi z Korei Południowej.

Nowoczesna armatohaubica K9A1

Historia działa samobieżnego K9 sięga jeszcze lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy bowiem Korea Południowa rozpoczęła program rozwoju systemu artyleryjskiego charakteryzującego się obecnością armaty kal. 155 mm (długość 52 kalibrów). Pojazd określany mianem K9 Thunder trafił do testów w 1996 r., a pierwszą dostawę dział zrealizowano w 1999 r. Od tego czasu Hanwha Defense kontynuuje seryjną produkcję K9.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto jednak zaznaczyć, że K9A1 to w istocie ulepszona wersja podstawowego K9 Thunder, która trafiła do służby w 2018 r. Wyróżnia się na tle poprzednika nowymi systemami noktowizyjnymi. Jej główne uzbrojenie stanowi wspomniana wcześniej armata kal. 155 mm, która w zależności od zastosowanej amunicji, może pozwolić na rażenie celów w odległości ponad 40 km.

Koreański producent zadbał o to, aby opancerzenie K9A1 zapewniało ochronę przed ostrzałem z broni małokalibrowej oraz odłamkami artyleryjskimi. Sprzęt rozpędza się do prędkości niespełna 70 km/h, co zawdzięcza obecności jednostki napędowej, która generuje moc 1000 KM. Haubica waży ok. 47 t, a jej długość to niemal 7,5 m. Załoga liczy sobie natomiast pięć osób.

Wybrane dla Ciebie
Drapieżca z Ameryki zaskakuje. Łowi skuteczniej niż lew
Drapieżca z Ameryki zaskakuje. Łowi skuteczniej niż lew
Zamieszkaliśmy w kosmosie na dobre. To już ćwierć wieku
Zamieszkaliśmy w kosmosie na dobre. To już ćwierć wieku
Na nich Ukraina może liczyć. Potwierdzili kolejną dostawę cennej broni
Na nich Ukraina może liczyć. Potwierdzili kolejną dostawę cennej broni
Orki z nową techniką polowania na rekiny. Paraliżują i wyrywają wątroby
Orki z nową techniką polowania na rekiny. Paraliżują i wyrywają wątroby
Chiny budują nowy okręt. Wciąż niewiele o nim wiadomo
Chiny budują nowy okręt. Wciąż niewiele o nim wiadomo
Tajny system rakietowy. Pokazali go przez nieuwagę
Tajny system rakietowy. Pokazali go przez nieuwagę
Ekspresowa podróż w kosmos. Chińczycy pobili właśnie własny rekord
Ekspresowa podróż w kosmos. Chińczycy pobili właśnie własny rekord
Pokaz siły na Karaibach. USA wysłały tam największy okręt
Pokaz siły na Karaibach. USA wysłały tam największy okręt
Ekspansja kosmosu. Badacze szukają nowych technologii napędowych
Ekspansja kosmosu. Badacze szukają nowych technologii napędowych
Filmy na YouTube dotyczące omijania ograniczeń sprzętowych systemu Windows 11 zostały zablokowane
Filmy na YouTube dotyczące omijania ograniczeń sprzętowych systemu Windows 11 zostały zablokowane
Górnicy na Księżycu coraz bliżej. Jest umowa na wydobycie helu-3
Górnicy na Księżycu coraz bliżej. Jest umowa na wydobycie helu-3
Pięć razy więcej ataków. Użyli ponad 100 rakiet
Pięć razy więcej ataków. Użyli ponad 100 rakiet