Dom, który złożysz po naciśnięciu przycisku i zabierzesz ze sobą

Dom, który złożysz po naciśnięciu przycisku i zabierzesz ze sobą
Źródło zdjęć: © Tiny Idahomes

25.02.2017 | aktual.: 26.02.2017 09:59

Polacy uwielbiają spędzać wolny czas na działkach. Chcemy mieć kawałek swojej ziemi i postawić na niej choćby niewielki domek letniskowy. Z drugiej strony, wiele osób boi się przywiązania do miejsca i tego, że przez najbliższe 20-30 lat będzie spędzać urlop w tym samym miejscu. Właśnie dla takich osób firma Tiny Idahomes przygotowała propozycję domku letniskowego, który można w prosty sposób złożyć i przewieźć na przyczepie w nowe miejsce.

1 / 4

Mało miejsca? To nie problem

Obraz
© Tiny Idahomes

Wszystkie domki letniskowe projektowane przez firmę spełniają wymogi obowiązujące w ruchu drogowym. Są przez to dość wąskie, aby zmieścić się na jednym pasie w momencie ich przewożenia. Taka konstrukcja nie przypadnie do gustu każdemu z racji ograniczonej przestrzeni we wnętrzu. W związku tym firma zaprojektowała zupełnie nowy model, który zmienia swoje rozmiary.

2 / 4

Magiczny przycisk

Obraz
© Tiny Idahomes

Domek ma długość niespełna 8 metrów i w jego wnętrzu znajdziemy sypialnię, jadalnię salon z kuchnią oraz niewielką toaletę, prysznic i schowek. Jednak to, co jest najważniejsze i najciekawsze to fakt, że domek po zakończeniu podróży może zostać powiększony. Wystarczy nacisnąć jeden przycisk, a elektryczne siłowniki rozsuną konstrukcję powiększając tym samym powierzchnię mieszkalną. Wówczas otrzymamy domek przypominający wielkością niewielką kawalerkę – 23 metry kwadratowe. Nie jest to może imponująca przestrzeń mieszkalna, jednak możliwość przewożenia domku w dowolne miejsce powinna nieco ten fakt wynagrodzić.

3 / 4

Woda, światło, ocieplenie

Obraz
© Tiny Idahomes

Co ciekawe, domek letniskowy jest dość autonomiczny. Producent zamontował w nim akumulatory zasilające instalację elektryczną, jednak przewidziano możliwość podłączenia instalacji do zewnętrznego generatora lub instalacji elektrycznej w samochodzie, a także instalacji solarnej. Zadbano również o dostęp do wody pitnej, sanitarnej oraz odbiór ścieków. Łącznie domek ma aż cztery zbiorniki na wodę, choć producent nie podaje na jaki okres wystarczą jej zapasy. Możliwe jest jednak podłączenie wody z zewnętrznej instalacji. Ściany są ocieplane, co pozwala użytkować domek także zimą. Latem istnieje możliwość podłączenia zewnętrznej jednostki klimatyzatora.

4 / 4

Ile to kosztuje?

Obraz
© Tiny Idahomes

Pierwszy, prototypowy egzemplarz został wyceniony na astronomiczną wprost kwotę 68900 USD, co w przeliczeniu daje około 285 tys. złotych. W tej cenie otrzymujemy jednak nie tylko gotowy dom i mechanizm zwiększający jego rozmiar, ale także pełne wyposażenie – od prysznica i toalety, po meble kuchenne czy kuchenkę gazową.

To obecnie najdroższa konstrukcja w ofercie firmy. Podobnych rozmiarów domek letniskowy, zbudowany na podwoziu przyczepy, jednak bez elektrycznie rozsuwanych ścian wyceniono na około 159 tys. złotych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)