Dogecoin wciąż rośnie. Elon Musk mógł pomóc kryptowalucie
Kryptowaluta z memów staje się powoli hitem i w ciągu 7 dni jej wartość wzrosła o ponad 300 proc. Fenomenowi mógł pomóc Elon Musk, który "reklamuje" walutę z "piesełem" w swoich tweetach.
Dogecoin, nowa kryptowaluta z "piesełem" znanym z memów podbija rynek i mocno zyskuje na wartości, chociaż bardzo daleko jej do "liderów", takich jak bitcoin. W ciągu ostatniego tygodnia kurs jednak poszybował o 315 proc., co daje nam 0,70 groszy za jednostkę. To oczywiście wciąż grosze, ale żadne kryptowaluty nie zyskiwały na wartości tak szybko.
Kryptowaluta z "piesełem" Shiba pojawiła się w 2013 roku jako żart, ale fakt, że jej wartość rośnie, może oznaczać, że zostanie ona z nami na dłużej. W promowaniu jej mógł pomóc Elon Musk, szef Tesli, ponieważ po jego tweetach waluta najszybciej zyskiwała na wartości.
Jakiś czas temu miliarder obiecywał, że dogecoin poleci na Księżyc wraz z rakietą SpaceX (Musk również jest założycielem tej firmy). Podobno po ostatnim takim tweecie, kryptowaluta zyskała 12 proc. na wartości. Raczej ciężko uwierzyć, by słowa miliardery miały moc sprawczą, ale faktem jest, że Elon Musk już nie raz (świadomie lub nie) wpływał na kurs innych kryptowalut.
Jego zainteresowanie wirtualną walutą nie jest zresztą tajemnicą, biorąc pod uwagę, że niedługo samochody Tesli będzie można kupować za bitcoiny. Zdaniem miliardera, kryptowaluty mogą w przyszłości stać się jedyną opcją płatniczą, ale jak na razie jeszcze na to poczekamy.