Dobra jakość czy przystępna cena? Nie musisz iść na kompromis!

Zakup nowego smartfonu czy tabletu potrafi spędzić sen z powiek, zwłaszcza w trudnych ekonomicznie czasach. Celujemy przecież w lepsze od poprzednich urządzenia oferujące większą funkcjonalność, a doświadczenie mówi nam jedno – za wyższą jakością kroczy zawsze adekwatna cena. Na szczęście Samsung udowadnia, że nie trzeba wydawać fortuny, by cieszyć się dużymi możliwościami świetnego sprzętu.

Źródło zdjęć: © Unsplash

26.04.2023 14:13

Pamiętacie jeszcze czasy przed erą smartfonową, gdy telefony komórkowe wybierało się w salonie operatora, kierując się głównie aktualnymi trendami? Był szał na aparaty z klapką, potem na klawiatury qwerty czy skórzane plecki. Bardzo zbliżona funkcjonalność sprawiała, że nie kierowaliśmy się ich możliwościami, ale przede wszystkim własnym gustem. Dziś smartfony zastępują nam tak wiele urządzeń i mają tak rozmaite parametry, że podchodzimy do nich znacznie bardziej pragmatycznie.

W idealnej sytuacji są w zasadzie tylko dwie grupy osób: ci, dla których cena nie odgrywa ważnej roli, oraz ci, którzy potrzebują do pracy najwydajniejszego sprzętu i wiedzą, że inwestycja w jakiś sposób im się zwróci. W ich przypadku wybór jest jasny – sięgną po urządzenie klasy premium.

Dla większości z nas, cena jest jednak istotnym czynnikiem, który bierzemy pod uwagę wybierając nowy smartfon. Czy przez to nasz wybór musi być ograniczony? Okazuje się, że tańsze urządzenie wcale nie musi od razu skazywać nas na daleko idące kompromisy. Analizując własne, realne potrzeby, może się wręcz okazać, że to, co oferuje średnia półka, będzie dla nas idealnym wyborem. Zwłaszcza gdy przyjrzymy się najnowszym modelom Samsung z linii Galaxy A, które zostały zaprojektowane z myślą o klasycznych potrzebach użytkownika.

Ale zaraz, to nie są flagowce?

Większość współczesnych smartfonów ma smukłe, eleganckie bryły. Bez zaglądania do ich specyfikacji prawdopodobnie niewielu z nas będzie w stanie zidentyfikować na oko dany model. Dopiero gdy chwyci się smartfon w dłoń, spojrzy na jego ekran i zacznie się z niego korzystać, wychodzą na jaw subtelne różnice świadczące o jakości premium. Ale czy to oznacza, że średniaki muszą ustępować najdroższym rozwiązaniom? Zdecydowanie nie.

Spójrzmy tylko na dwóch najnowszych przedstawicieli Samsunga z linii A – Galaxy A54 5G i Galaxy A34 5G. Obydwa mają modne, energetyzujące kolory (w tym rzadko spotykany limonkowy i fiolet), zgrabną ramkę, a Galaxy A54 posiada również eleganckie szklane wykończenie. Do tego nie są straszne im deszcze czy nawet półgodzinne zanurzenie w wodzie na głębokości metra (stopień ochrony IP67) . W zasadzie trudno oczekiwać czegoś więcej od ich wykonania.

Nie zawodzą także pod względem wyświetlacza. Modele te wyposażono w piękny, nasycony kolorami i bardzo jasny nawet w ostrym świetle ekran Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+, który cechuje się także wysoką częstotliwością odświeżania (120 Hz) właściwą flagowcom. Otrzymujemy więc czytelny i płynny obraz, którym sprawia, że treści multimedialne ogląda się z przyjemnością.

Dla pragmatycznego użytkownika wygląd może jednak być kwestią drugorzędna. Liczy się przecież co innego – wnętrze. No to zerknijmy jeszcze pod maskę.

[1/3] Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Absurdalnie szybkie? Nie, ale wystarczające

Co irytuje nas w smartfonach? To, że po pewnym czasie zaczynają wolniej działać. Dlatego jeśli chcesz cieszyć się płynnym działaniem urządzenia przez dłuższy okres (a według badań Kantar Polacy zmieniają smartfony co 2 lata), zdecyduj się na model o wydajnych podzespołach.

Ośmiordzeniowe procesory, jakie znajdziemy w Galaxy A34 i A54, z pewnością nikogo nie zawiodą. Jeżeli korzystamy z popularnych aplikacji, robimy zdjęcia czy przeglądamy strony internetowe, to 6 GB pamięci RAM w Galaxy A34 spokojnie wystarczy do komfortowego działania. Z kolei jeśli lubimy korzystać na raz z kilku aplikacji, gramy w gry czy edytujemy filmy, to lepszym pomysłem może okazać się zakup Galaxy A54 z 8 GB pamięci RAM.

Oczywiście nie brakuje im także innych, użytecznych funkcji, jak chociażby łączności 5G, dzięki której wykorzystamy potencjał superszybkiego internetu bezprzewodowego, płatności NFC, rozszerzalnej przez karty microSD pamięci wewnętrznej i baterii o pojemności 5000 mAh, która pozwoli na odtwarzanie filmów do 21 godzin na jednym ładowaniu.

Aparaty? Nawet trzy

Możemy nie być fanami mobilnej fotografii czy vlogerami dzielącymi się swoim życiem ze światem, ale wszyscy wiemy, że są momenty, w których dobre aparaty zwyczajnie się przydają – wakacje, wyjścia ze znajomymi, uwiecznianie chwil z życia dziecka itd. Warto mieć wtedy przy sobie aparat, który nie tylko uchwyci niezapomniane chwile w świetnej jakości, ale umożliwi też ich szybką i wygodną edycję (usuwanie niechcianych obiektów i "mistrzów drugiego planu", poprawianie jakości zdjęć z wykorzystaniem AI). Takie możliwości oferują aparaty w najnowszych smartfonach Galaxy A.

W Galaxy A34 znajdziemy trzy aparaty tylne: główny o rozdzielczości 48 MP z optyczną stabilizacją obrazu i filmowaniem w 4K, ultraszerokokątny o rozdzielczości 8 MP oraz aparat do makro o rozdzielczości 5 MP, a na przodzie 13-megapikselową jednostkę do selfie. Jeśli lubimy uwieczniać wiele chwil ze swojego życia, to na pewno warto skusić się na Galaxy A54 – otrzymujemy w nim trio o rozdzielczości odpowiednio 50 MP, 12 MP i 5 MP na tyle, a na przodzie 32 MP kamerę do selfie.

Możliwości fotograficzne Galaxy A34 i Galaxy A54 wspomagane są także działaniem sztucznej inteligencji, która automatycznie przetworzy obraz, zmniejszając jego szumy, przełączy wieczorem aparat w tryb nocny czy zadba o to, by wszystkie osoby na nagraniu były dobrze widoczne dzięki funkcji Automatycznego Kadrowania.

A może jednak tablet?

Gdy ekran smartfonu staje się za mały, a domowy laptop jest zbyt ciężki, by wszędzie go ze sobą dźwigać, dobrym rozwiązaniem jest wybranie urządzenia pośredniego – tabletu. Pamiętajmy, że tego typu sprzęt jest bardziej wszechstronny niż smartfon i jeżeli chcemy, by rozwijał się on wraz z naszymi pasjami, to powinniśmy inwestować w jak najnowsze i jak najwydajniejsze modele.

Dla kreatywnych użytkowników Samsung przygotował modele tabletów, które nie tylko zachwycają obudową z aluminium i ekranami Super AMOLED z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. 12,4-calowy Galaxy Tab S8+ i 14,6-calowy Galaxy Tab S8 Ultra to potężne maszyny, które nie boją się wymagających zadań w rodzaju edytowania filmów i zdjęć o wysokiej rozdzielczości czy typowej pracy biurowej. Tak naprawdę większy z modeli po podpięciu klawiatury Book Cover może nam całkowicie zastąpić tradycyjnego laptopa, bo pomimo swoich wymiarów oferuje o wiele niższą wagę (0,726 kg).

Osoby, które uwielbiają sporządzać ręczne notatki i rysować, będą zachwycone dołączonymi do tabletów precyzyjnymi i ultraresponsywnymi rysikami S-Pen. Dla architektów, projektantów wnętrz, ilustratorów, youtuberów i wszystkich twórców, którym zależy na szybkiej, wygodnej i mobilnej pracy, te sprzęty będą wręcz idealne, zwłaszcza że można ich używać nie tylko samodzielnie, ale też wykorzystać w biurze czy domowym zaciszu jako drugi ekran do PC czy laptopa, zwiększając przez to ich przestrzeń roboczą.

Galaxy Tab S8+ to sprzęt z wyższej półki, w który warto zainwestować - posłuży nam przez lata do pracy i twórczego rozwoju, dzięki swojej wielozadaniowości pomoże szybciej wykonywać zlecenia i zainspirują nas do działania – a to przecież bezcenne wartości.