Dlaczego samoloty latają?

Dreamliner, duma Polskich Linii Lotniczych LOT, gotowy do startu, zatankowany paliwem z kompletem pasażerów i bagaży na pokładzie może ważyć nawet 245 ton! Jak to się zatem dzieje, że zaledwie po kilkunastu sekundach rozbiegu ta kupa żelastwa unosi się swobodnie do góry? Silniki powiedzą jedni, skrzydła dodadzą następni. Jeszcze inni powiedzą "magia".

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia / Andrey Armyagov

Przed startem i lądowaniem piloci zmieniają profil skrzydła wysuwając tak zwane klapy. Skrzydło znacząco zwiększa swoją powierzchnię, a co za tym idzie możliwość wytworzenia siły nośnej. Pozwalają też znacząco zmniejszyć prędkość, przy której statek powietrzny oderwie się od ziemi. Samolot startuje i ląduje ze stosunkowo niewielką prędkością, a im jest ona niższa, tym trudniej całej konstrukcji unosić się w powietrzu. Dlatego właśnie zwiększa się powierzchnię skrzydła, aby przy niskich prędkościach samolot mógł bezpiecznie wystartować i wylądować. Dlaczego zatem tuż po starcie piloci chowają klapy? Klapy zwiększają opór samolotu, co wpływa na ilość spalanego paliwa. Przy wyższych prędkościach nie są one potrzebne do zwiększania siły nośnej, a zatem można je bezpiecznie schować.

Dlaczego samoloty latają tak wysoko?

Tu z odpowiedzią znowu przychodzi fizyka, a dokładnie gęstość powietrza. Im wyżej się znajdujemy, tym niższa jego gęstość. Linie lotnicze starają się latać jak najwyżej, ponieważ pozwala im to zaoszczędzić drogie paliwo. Dlaczego zatem nie latać jeszcze wyżej niż 10.00. – 13.000 metrów? Przyczyny są trzy – pierwsza, to obawa o zwiększony wpływ szkodliwego promieniowania kosmicznego. Druga, znacznie bardziej przyziemna, to dostępność tlenu. Silniki montowane w samolotach pracują na takiej samej zasadzie ogólnej, jak każdy inny silnik spalinowy – do tego, aby nastąpił proces spalania potrzebny jest tlen. Zbyt mała jego ilość mogłaby zakłócić pracę silników i doprowadzić do potencjalnie niebezpiecznej sytuacji. Trzeci powód, to ograniczenia płynące z konstrukcji konkretnych modeli samolotów.

Ile spala samolot podczas lotu?

To dość trudna pytanie, ponieważ wszystko zależy od typu samolotu, wysokości przelotowej, dystansu etc. Można powiedzieć, że np. Boeing 76. w pierwszej godzinie lotu spala 8 ton paliwa, w drugiej 6, a w następnych 4 tony. Średnia to zatem 5 ton paliwa lotniczego na godzinę (około 6280 litrów).

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?