Czy zmywarka się opłaca?
Co zużywa mniej wody - zmywarka czy ręczne mycie naczyń? Sprawdzamy to.
07.11.2017 | aktual.: 07.11.2017 14:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu Polaków nadal uważa, że zmywarka w domu to zbędny luksus. Jej zakup wręcz nie przystoi. W końcu z lodówki czy pralki nie możemy zrezygnować, a naczynia możemy przecież myć w zlewie. Tak robiła to mama, tak robiła babcia. Wydawanie pieniędzy na zmywarkę może wydawać się rozrzutnością. Czy na pewno? Okazuje się, że urządzenie to zaoszczędzi nie tylko czas, ale także pieniądze.
W powszechnym przekonaniu ręczne zmywanie jest tańsze. Sprawdźmy.
Ile kosztuje tradycyjne zmywanie?
Cena wody waha się w zależności od regionu Polski. Metr sześcienny zimnej wody wraz z jej odprowadzeniem może kosztować niecałe 3 zł (tak jest w Kaliszu) albo nawet złotych 30 (tyle płacą mieszkańcy Szklarskiej Poręby). Uśredniając, metr sześcienny zimnej wody (z odprowadzeniem ścieków) kosztuje pomiędzy 8 a 12 zł. Dla poniższego porównania przyjmijmy w takim razie okrągłe 10 zł. Do tego dochodzi jeszcze opłata za podgrzanie. Tutaj także wartości mogą być różne, jednak najczęściej kosztuje to drugie tyle.
Najpopularniejsze zlewozmywaki mieszczą od 20 (te mniejsze) do 40 litrów wody (to te najbardziej standardowe). Podczas zmywania nie nalejemy oczywiście wody do pełna. Przyjmijmy, że będzie to średnio 30 litrów. Zmywając oszczędnie, napełnimy zlew raz ciepłą wodą, umyjemy naczynia, a następnie napełnimy go ponownie, by je wypłukać. To opłaca się o wiele bardziej, niż zmywanie pod bieżącą wodą. Zatem na jedno zmywanie zużyjemy ok. 60 litrów wody – uśrednijmy, że 30 ciepłej i 30 zimnej. Łącznie koszt wyniesie 90 groszy.
Ile kosztuje zmywanie w zmywarce?
Warto od razu zauważyć, że do zmywarki zmieści się jednorazowo więcej naczyń niż do zlewu. Większość popularnych urządzeń może pomieścić 12 kompletów naczyń. Za jeden komplet przyjmuje się: talerz głęboki, talerz płytki, talerz deserowy, filiżankę, szklankę, kieliszek do wina oraz komplet sztućców. Trudno byłoby umyć taką liczbę naczyń w jednym zlewie. Załóżmy jednak, że jesteśmy na tyle zaradni, że do ich umycia nie potrzebujemy dwa razy więcej wody, a jedynie połowę. Czyli cena wody przy tradycyjnym zmywaniu w przypadku takiej zastawy podskoczy do 1,35 zł.
Do umycia tych samych 12 kompletów nowoczesne zmywarki zużywają przeciętnie 11 litrów zimnej wody. Przyjmując nasze założenia, jej koszt to 10 groszy. Oczywiście zmywarki potrzebują też energii elektrycznej – to ok. 1 kWh na jedno mycie, co w Polsce średnio kosztować będzie 60 groszy. Łącznie za jeden cykl w zmywarce zapłacimy więc ok. 70 groszy. To wyliczenia na podstawie zużycia podanego przez producentów.
To co bardziej się opłaca?
Porównanie wydatków na wodę i energię wygląda następująco:
- Mycie ręczne – 1,35 zł
- Mycie w zmywarce – 0,7 zł
Do kosztów zmywania trzeba doliczyć też wydatki na detergenty. Litrowa butelka płynu do mycia naczyń to ok. 6 zł. Wystarczy na jakieś 30 myć, czyli jedno mycie to 20 groszy. Detergenty do zmywarki są natomiast droższe. Jedna tabletka to minimum 44 grosze. Oprócz tego trzeba dodać cenę soli ochronnej oraz środka nabłyszczającego – to w sumie ok. 10 groszy na jedno mycie.
Ostateczny koszt wygląda więc następująco:
- Mycie ręczne – 1,55zł
- Mycie w zmywarce – 1,24 zł
Na jednym myciu oszczędzamy 31 groszy.
Oczywiście, do kosztów zmywania w zmywarce należy też doliczyć koszt samego urządzenia. Na rynku znajdziemy urządzenia w różnych przedziałach cenowych. Wtedy jednak warto byłoby do zmywania ręcznego dodać koszt czasu, jaki na tą czynność poświęcimy – i wtedy nasze porównanie robi się trochę bardziej skomplikowane. Niezależnie od tego, na ile byśmy go nie wycenili, jedno pozostanie niezmienne. Czasu mamy ograniczoną ilość. Warto go spożytkować inaczej niż przy zlewie z naczyniami.
Zmywarki to nie tylko oszczędność czasu i kosztów. Oferują dużo więcej. Nowoczesne urządzenia wyposażone są w szereg przydatnych funkcji, m.in.:
- wspomniane wcześniej nabłyszczanie naczyń,
- automatyczne suszenie,
- programy opóźniania startu,
- różne tryby zmywania (intensywne, krótkie, zapełnione w połowie, strefowe).
Niestety, nikt jeszcze nie wymyślił zmywarki, która sama wypakuje naczynia i poukłada je w szafkach. Co nie zmienia faktu, że to urządzenie znacznie ułatwia życie.
Partnerem artykułu jest Amica