"Czerwony krzyż" pojawił się na niebie. Wywołał olbrzymie poruszenie

W 774 r. nad Anglią miało miejsce niezwykłe zjawisko – wielki krwistoczerwony krzyż pojawił się na nocnym niebie, co nie pozostało bez echa wśród Anglosasów. Naukowcy wciąż nie są pewni, co do przyczyn tego wydarzenia.

Czerwone niebo - zdjęcie poglądowe
Czerwone niebo - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Zdaniem wielu ówczesnych, wspomniane zjawisko było znakiem o boskim przesłaniu, zwłaszcza że krzyż pojawił się w niełatwym politycznie czasie. Opis tego zjawiska zachował się w Anglo-Saxon Chronicle, ale dopiero student z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz, Jonathon Allen, zwrócił na nie uwagę w 2012 r. Allen zainspirował się badaniami japońskich naukowców, którzy odkryli ślady intensywnego promieniowania w cedrach z 774 r.

Badania przeprowadzone przez japoński zespół pod kierownictwem Fusy Miyake odkryły niezwykle wysokie stężenia izotopu węgla-14 w pierścieniach cedrów z lat 774-775. Te wyniki były aż 20 razy wyższe od normy, co wskazywało, że doszło do niezwykle silnego promieniowania.

Tajemnica czerwonego nieba

Pomimo że takie anomalie w węglu-14 zwykle są efektem silnych rozbłysków słonecznych, w tym przypadku teoria ta zdawała się nie pasować. Po pierwsze, nie zanotowano rozbłysków słonecznych w tym okresie. Po drugie, nawet najpotężniejsze rozbłyski, jakie znamy, nie mogłyby wywołać tak istotnych zmian w zawartości węgla-14.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedna z teorii, którą przedstawiono, łączy to zjawisko z wybuchami supernowych, które emitują olbrzymie ilości promieniowania gamma. Teoretycznie taki wybuch mógłby być odpowiedzialny za zaobserwowane promieniowanie, ale nie ma dowodów na supernową, która eksplodowała wystarczająco blisko Ziemi w latach 774-775. Allen przedstawił hipotezę, że supernowa mogła być ukryta za chmurą pyłu, co przesłoniło jej światło, dając widoczny o zmierzchu efekt czerwonego krzyża. Astronom Geza Gyuk uważa, że to właśnie rozproszenie światła przez pył mogło stworzyć krzyż.

Więcej możliwości

Nie jest to jednak jedyne możliwe wyjaśnienie. Już w 1870 r. John Jeremiah zasugerował, że krzyż mógł być zorzą polarną – zjawisko to znane jest z tworzenia kolorowych pasm światła na niebie. Inna teoria sugeruje, że była to iluzja optyczna spowodowana przez kryształy lodu w atmosferze. Przechodzące przez kryształy światło mogło uformować obraz przypominający krzyż.

Choć takie zjawiska wciąż stanowią zagadkę, mogą mieć poważne konsekwencje dla współczesnego świata. W przypadku podobnego wybuchu radioaktywności dzisiaj możliwe jest zniszczenie kluczowych technologii, takich jak satelity i sieci komunikacyjne. Stwarza to także zagrożenie dla infrastruktury energetycznej. W związku z tym badania nad tymi zjawiskami mają kluczowe znaczenie, ponieważ mogą pomóc zrozumieć i przygotować się na przyszłe, nieprzewidywalne wydarzenia kosmiczne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)