Cyberwojna z mafią

Cyberwojna z mafią

22.01.2009 11:52, aktual.: 22.01.2009 12:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojna przeciwko mafii toczy się nie tylko na ulicach włoskich miast, zażarta walka toczy się także w Internecie. Wszystko zaczęło się od stron wychwalających włoską mafię i jej szefów - czytamy na łamach "Dziennika".

Włoska mafia jest praktycznie wszędzie i nie jest niczym dziwnym jej obecność nawet na społecznościowym portalu Facebook. Znajdziemy tam na przykład grupę, której celem jest beatyfikacja (!) szefa Cosa Nostry. Mafia nie uznaje żadnych świętości i bezczelnie jako stronę domową ustawia witrynę www.santosubito.it poświęconą beatyfikacji Jana Pawła II.

Obraz
© (fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Liczba członków mafijnych grup ciągle rośnie. "Takie grupy są jak strony gloryfikujące Hitlera i nazizm" - oburza się Rita Borsellino, siostra słynnego sędziego Paola, który całe życie poświęcił walce z mafią i zginął od bomby podłożonej z rozkazu Riiny –. czytamy w Dzienniku.

Internetowi mafiozi znaleźli jednak godnego przeciwnika. Można mówić o swoistej wonie pomiędzy fanami i członkami mafii, a młodymi Włochami, którzy mają dość kojarzenia ich kraju właśnie z mafią. Staraj się wpłynąć na Facebook’a, aby usunąć mafijne grupy i profile, ale także tworzą własne, dające odpór narastającej gloryfikacji mafii w Internecie. W cyberwyścigu, kto zbierze więcej ludzi - mafia czy obywatele - zdecydowanie wygrywają obywatele –. podaje „Dziennik”

Zródło: Dziennik

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także