"Co ty robisz na tych fotkach?". Cyberprzestępcy straszą Polki na Facebooku
Internetowi przestępcy mają nową metodę działania. Tym razem za cel obrali użytkowniczki Facebooka. Straszą kobiety wejściem w posiadanie kompromitujących je materiałów. Wszystko po to, aby wymusić kliknięcie w przesłany odnośnik. To pułapka.
"Co ty robisz na tych fotkach? Pobierz i zobacz [link]" - wiadomość o takiej właśnie treści otrzymała na Facebooku jedna z naszych czytelniczek. Co istotne, pochodziła ponoć od jej koleżanki i została opatrzona linkiem do serwisu fotoografie-pobierz.eu.
Jak sama zaznacza, nie jest to pierwszy tego rodzaju przypadek w ciągu kilku ostatnich tygodni. Wcześniej insynuowano, że została nagrana ukrytą kamerą podczas stosunku z partnerem.
Próba wyłudzenia pieniędzy
Oczywiście wszystko to kłamstwa. Przestępca najpierw przejął konto znajomej ofiary, tak samo jako w cyklu oszustw z BLIK-iem. Następnie, podszywając się pod ową znajomą, spróbował wymusić kliknięcie w przesłany odnośnik.
Gdzie prowadzi link? Aktualnie jest przekierowaniem do... Twittera, więc trudno uznać go za niebezpieczny. Ale wcześniej, według relacji czytelniczki, znajdowała się tam informacja o konieczności wysyłki płatnego SMS-a. Zakupiony w ten sposób kod miał zapewnić dostęp do wspomnianych kompromitujących zdjęć.
Choć na ten moment fałszywa witryna pozostaje nieaktywna, niewykluczone, że lada dzień powróci. Cyberprzestępcy już zdążyli przyzwyczaić wszystkich do aktywności cyklicznej.
Jak nie dać się oszukać?
Przede wszystkim warto dokładnie sprawdzać wiarygodność linków. Strona fotoografie-pobierz.eu ma literówkę w nazwie domeny. Takiego adresu żaden poważny serwis raczej by nie wybrał - od razu można założyć, że to próba oszustwa.
Podobnie jak w przypadku oszustw z BLIK-iem, warto również zadzwonić do domniemanego nadawcy wiadomości na Facebooku i zweryfikować intencje. Wówczas oszustwo wyjdzie na jaw. A jeśli znajomy naprawdę próbuje cię szantażować, po prostu udaj się z tą sprawą na policję.
