Chiny lecą na ciemną stronę Księżyca. Wystartowała misja Chang'e 6 

Rozpoczęła się niezwykła, wyjątkowo ambitna misja księżycowa. Wyniesiony w kosmos przez rakietę Długi Marsz 5 chiński lądownik Chang'e 6 ma osiąść na niewidocznej stronie Księżyca, a następnie pobrać z niej próbki i wrócić z nimi na Ziemię. To pierwsza taka misja w historii, a zarazem kamień milowy w dziedzinie eksploracji Srebrnego Globu.

Lądownik Chang'e 6 - wizualizacjaLądownik Chang'e 6 - wizualizacja
Źródło zdjęć: © CNSA
Łukasz Michalik

Rozpoczęta w piątek 3 maja chińska misja księżycowa na pozór przypomina poprzednią, w wyniku której lądownik Change’e 5 dostarczył na Ziemię 1,73 kg księżycowego gruntu. Pod względem znaczenia jest jednak nieporównywalnie ważniejsza.

Chiny – po raz pierwszy w dziejach eksploracji Księżyca – chcą nie tylko wylądować na jego tzw. ciemnej stronie (co już osiągnęły podczas misji Chang’e 4), ale także pobrać z niej próbki, wystartować i powrócić z nimi na Ziemię.

Przedsięwzięcie jest wyjątkowo skomplikowane, ponieważ Księżyc jest stale zwrócony w stronę Ziemi jedną stroną. Powoduje to m.in. problemy z komunikacją, bo obiekty na niewidocznej stronie księżyca nie mają łączności radiowej z Ziemią.

Chińczycy chcą rozwiązać ten problem za pomocą satelity komunikacyjnego Queqiao-2, który – krążąc na księżycowej orbicie – będzie pełnił rolę transmitera sygnału radiowego, umożliwiając komunikację z Ziemią.

Misja ma duże znaczenie także z uwagi na fakt, że lądowanie zostało zaplanowane w szczególnym miejscu, jakim są okolice księżycowego bieguna południowego. Występują tam struktury powstałe miliardy lat temu w wyniku uderzeń wielkich asteroid: basen uderzeniowy Aitken, w którym znajduje się krater Apollo o głębokości 13 km i średnicy 538 km.

To właśnie tam ma wylądować Chang’e 6. Chińczycy mają nadzieję na pobranie próbek materii, którą dawne zderzenia wyrzuciły na powierzchnię z bardzo dużej głębokości, co pozwoli na lepsze zbadanie struktury Księżyca i wyjaśnienie prawdopodobnej asymetrii jego budowy geologicznej.

Praktycznym wymiarem misji jest także poszukiwanie wody, której zasoby – w postaci przyniesionego przez komety lodu – prawdopodobnie znajdują się w zagłębieniach basenu uderzeniowego.

Wybrane dla Ciebie

Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii