Chiny. Armia stawia na nowe oddziały do utrzymania porządku

Do tej pory robopsy były kojarzone raczej z niegroźnymi maszynami, jednak ich zastosowanie jest bardzo wszechstronne. Od kiedy amerykańska armia zaczęła interesować się takim rozwiązaniem, doczekaliśmy się robotycznych psów z miotaczami ognia czy karabinami snajperskimi na "grzebiecie". Teraz również Chiny chcą wprowadzić robopsy do swojej armii. Jakie będzie ich główne zadanie?

Jak wynika z materiałów, które pojawiły się w sieci, robopsy wspomogą chińskich stróżów prawa i żołnierzy, dzięki czemu zmniejszą ryzyko utraty zdrowia i życia w czasie niebezpiecznych misji i patroli. W tym celu został wyposażony w szereg czujników, które pozwolą na szybką reakcję na sytuację zagrożenia. Na nagraniu widzimy również, że robot został wyposażony w karabin QBZ-95 oraz pociski kalibru 5,8 mm, które mogą dopaść cel z prędkością wylotową 930 m/s na cele w odległości do 400 metrów.

Temat wykorzystania tego typu robotów na polu bitwy czy w czasie patroli wciąż budzi wiele kontrowersji. Zwłaszcza jeśli maszyna zostaje wyposażona dodatkowo w broń zdolną zabić z dużej odległości. Oczywiście ostatecznie to operator takiego robota podejmuje decyzję o tym, czy użyć tej broni. Jednak trudno się dziwić, że pojawiają się również obawy związane z całkowitą autonomią takich takich robotów.