Było Fame MMA, będzie TikTok MMA. Kontrowersje już się zaczęły

Ośrodek Monitorowanie Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych apeluje do firmy, która jest w posiadaniu aplikacji TikTok. Działacze chcą, aby ByteDance ostro zareagowało na pomysł walk pomiędzy znanymi z ich aplikacji influencerami i blogerami.

Było Fame MMA, będzie TikTok MMA. Kontrowersje już się zaczęły
Źródło zdjęć: © Tik-Tok

Nie dla paologicznych zachowań na TikTok

Jak można przeczytać na facebookowym profilu Ośrodka, pewna "grupa mężczyzn postanowiła zarobić na deprawowaniu dzieci używających aplikacji tiktok." Chodzi o bliżej nieopisaną "grupę patostreamerów", która chciałaby zorganizować walki w klatkach pomiędzy znanymi osobami udzielającymi się na Tik-Tok.

Organizacja podkreśla, że TikTok jest przyjazny dla młodzieży i dzieci, bo firma bardzo dobrze radzi sobie z moderacją treści. Szybko wyłapuje i usuwa niebezpieczne materiały. W takim wypadku byłoby to dodatkowo działanie wymierzone w dobrą renomę platformy Tik-Tok.

Ośrodek Monitorowanie Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ostro reaguje

Ośrodek Monitorowanie Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nakłania właścicieli serwisu TikTok do całkowitego ocięcia się od tego przedsięwzięcia i zablokowania kont osób zaangażowanych w kontrowersyjne walki. Organizacja zapowiada też, że jeśli zawody odbędą się i platforma Tik-Tok będzie współpracowała z pomysłodawcami, to OZRiK zgłosi sprawę do prokuratury.

Jeśli nie kojarzycie TikTok, to bardzo popularna aplikacja, w której można dzielić się krótkimi filmami (nieco podobnie jak przy wideo na Instagramie)
. Wielu twórców stawia na śmieszne, a także inspirujące materiały. Miewają przy tym równie duże zasięgi co np. na YouTube.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)