Brytyjski F‑35B rozbił się na Morzu Śródziemnym. Myśliwiec runął do wody

Brytyjski F-35B rozbił się na Morzu Śródziemnym. Myśliwiec, zaokrętowany na pokładzie HMS Queen Elizabeth runął do wody. Jego pilot zdążył się katapultować. Szczegóły zdarzenia nie są znane.

F-35B Lightning II
F-35B Lightning II
Źródło zdjęć: © Getty Images | BAN Photography
Karolina Modzelewska

Jak informuje serwis The Aviationist, F-35B, jeden z ośmiu brytyjskich odrzutowców zaokrętowanych na pokładzie HMS Queen Elizabeth, rozbił się na Morzu Śródziemnym 17 listopada br. w godzinach porannych. Oprócz 8 samolotów F-35B z 617 eskadry Królewskich Sił Powietrznych "Dambusters", na pokładzie lotniskowca znajdowało się również 10 amerykańskich F-35B z eskadry szturmowej US Marines Corps (VMFA) 211, "Wake Island Avengers".

Wypadek F-35B na Morzu Śródziemnym

Biuro Prasowe Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii wydało krótkie oświadczenie, z którego wynika, że pilot F-35B nie odniósł poważnych obrażeń, zdołał bezpiecznie się katapultować i wrócił na pokład HMS Queen Elizabeth, a w sprawie całego zdarzenia rozpoczęto już śledztwo.

Według The War Zone incydent był "pierwszą stratą myśliwca Joint Strike Fighter podczas operowania z pokładu lotniskowca lub okrętu desantowego". Doszło do niego podczas powrotu HMS Queen Elizabeth z trwającego 28 tygodni rozmieszczenia CSG21 (Carrier Strike Group 2021) w regionie Indo-Pacyfiku.

Utrata jakiegokolwiek myśliwca jest poważnym ciosem dla armii danego państwa. Jest to związane m.in. z cenami tego typu maszyn. Za jeden myśliwce F-35, w zależności od wybranej opcji, trzeba zapłacić w graniach 80-90 mln dolarów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (159)