Brytyjski F‑35B rozbił się na Morzu Śródziemnym. Myśliwiec runął do wody
Brytyjski F-35B rozbił się na Morzu Śródziemnym. Myśliwiec, zaokrętowany na pokładzie HMS Queen Elizabeth runął do wody. Jego pilot zdążył się katapultować. Szczegóły zdarzenia nie są znane.
17.11.2021 | aktual.: 24.02.2022 16:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje serwis The Aviationist, F-35B, jeden z ośmiu brytyjskich odrzutowców zaokrętowanych na pokładzie HMS Queen Elizabeth, rozbił się na Morzu Śródziemnym 17 listopada br. w godzinach porannych. Oprócz 8 samolotów F-35B z 617 eskadry Królewskich Sił Powietrznych "Dambusters", na pokładzie lotniskowca znajdowało się również 10 amerykańskich F-35B z eskadry szturmowej US Marines Corps (VMFA) 211, "Wake Island Avengers".
Wypadek F-35B na Morzu Śródziemnym
Biuro Prasowe Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii wydało krótkie oświadczenie, z którego wynika, że pilot F-35B nie odniósł poważnych obrażeń, zdołał bezpiecznie się katapultować i wrócił na pokład HMS Queen Elizabeth, a w sprawie całego zdarzenia rozpoczęto już śledztwo.
Według The War Zone incydent był "pierwszą stratą myśliwca Joint Strike Fighter podczas operowania z pokładu lotniskowca lub okrętu desantowego". Doszło do niego podczas powrotu HMS Queen Elizabeth z trwającego 28 tygodni rozmieszczenia CSG21 (Carrier Strike Group 2021) w regionie Indo-Pacyfiku.
Utrata jakiegokolwiek myśliwca jest poważnym ciosem dla armii danego państwa. Jest to związane m.in. z cenami tego typu maszyn. Za jeden myśliwce F-35, w zależności od wybranej opcji, trzeba zapłacić w graniach 80-90 mln dolarów.