"Bramy do piekła". Na Ziemi jest ich więcej niż możesz przypuszczać

Zdjęcie krateru Darvaza w nocy
Zdjęcie krateru Darvaza w nocy
Źródło zdjęć: © Matyas Rehak|Shutterstock.com
Mateusz Tomczak

17.08.2024 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na Ziemi znajduje się wiele miejsc nazywanych "bramami do piekła". Niektóre pochodzą jeszcze ze starożytności, inne powstały znacznie później. Dlaczego są tak określane i gdzie dokładnie można je znaleźć?

Jak zauważono na łamach portalu IFL Science, niektóre z tych dziwnych miejsc długo uważano za rzeczywiste bramy do podziemnego świata. Inne od początku zawdzięczały swoją nazwę głownie efektom imponującej geologii, aktywności wulkanicznej, a nawet zwykłej niedostępności czy zagrożeniom dla człowieka.

Syberyjska "brama do piekła"

Najświeższym przykładem jest syberyjska "brama do piekła", czyli niepokojąca anomalia w Rosji, która mocno daje o sobie znać. W tym przypadku chodzi o krater Batagaika, który ulega zmianom skrupulatnie opisywanym przez badaczy z całego świata. Po raz pierwszy skupili oni swoją uwagę na tym miejscu w latach 60. XX wieku.

Z każdym rokiem staje się większy, co najczęściej przypisywane jest zmianom klimatu powodującym topnienie wiecznej zmarzliny. W 2014 r. szerokość krateru wynosiła ok. 790 m, ale w 2023 r. zmierzono mu już niemal 1 tys. m szerokości. Istnieją obawy, że topniejąca wieczna zmarzlina może odsłaniać nie tylko duże ilości martwych zwierząt czy roślin, które nie rozłożyły się całkowicie, ale również skrywane od tysiącleci patogeny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turecka "brama do piekła" naprawę zabija

Zupełnym przeciwieństwem, jeśli weźmie się pod uwagę wiek powstania, jest "brama do piekła" w Turcji. Bywa nazywana również "bramą Plutona". Została odkryta w 2013 r., ale pochodzi ze starożytności. Naukowcy sądzą, że starożytni Grecy i Rzymianie uważali to miejsce (będące częścią świątyni poświęconej Hadesowi) za portal łączącym świat żywych z podziemną krainą umarłych.

Co ciekawe, jest to miejsce, które stanowi zagrożenie dla ludzi. Pobliska jaskinia jest bowiem wypełniona gazami, które wydobywają się przez szczelinę. Z badań naukowców wynika, że jest to przede wszystkim wulkaniczny dwutlenek węgla. Jego stężenie różni się w zależności od tego, jak blisko wejścia się podejdzie. Może to wyjaśniać, dlaczego starożytni obserwatorzy widzieli tajemniczo umierające zwierzęta wysyłane pod bramę przez kapłanów składających hołd bogom. Dziś ofiarami są głównie nieświadome zagrożenia ptaki.

Gdzie są na Ziemi "bramy do piekła"?

Inne najbardziej znane tego typu miejsca są położone np. w Turkmenistanie (karter Darvaza), Stanach Zjednoczonych (Hellam Township w stanie Pensylwania), Chinach (Fengdu, tzw. "miasto duchów") oraz w Kenii, gdzie "bramę do piekła" można spotkać w jednym z tamtejszych parków narodowych (Hells Gate National Park). Stanowi ją wąwóz, który powstał w efekcie procesów wulkanicznych i aktywności tektonicznej.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (129)
Zobacz także