Bombowce z USA w Europie. Nie wiadomo, co będą tutaj robić

Jak podaje portal DefenceBlog, powołując się na komunikat amerykańskich sił powietrznych, do Wielkiej Brytanii przybyły cztery bombowce strategiczne dalekiego zasięgu B-1B. Maszyny trafiły do bazy RAF Fairford w pobliżu Bristolu.

Bombowiec B-1B.
Bombowiec B-1B.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Norbert Garbarek

17.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 18:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bombowce B-1B Lancer pod dowództwem 9. Ekspedycyjnej Eskadry Bombowej trafiły do Europy w ramach misji, której celem jest zwiększenie globalnej gotowości na obronę przed potencjalnym zagrożeniem. DefenceBlog zauważa jednak, że "konkretna misja ani cele rozmieszczenia bombowców nie zostały ujawnione publicznie ze względu na bezpieczeństwo operacyjne". Niewykluczone jednak, że obecność samolotów ma związek z ćwiczeniami NATO "Steadfast Noon".

Nie jest jasne, jakie konkretnie zadania będą realizować amerykańskie maszyny rozmieszczone w Wielkiej Brytanii i w jakich miejscach mogą się pojawić. Przeloty bombowców (pod warunkiem włączonych transponderów) będzie można obserwować m.in. w aplikacji Flightradar24. Samoloty otrzymały specjalne znaki wywoławcze na czas trwania misji (HOWLER21-HOWLER24).

Jedne z głośniejszych samolotów na świecie

Produkowane przez amerykańskie przedsiębiorstwo Rockwell International bombowce B-1B Lancer często określane są mianem "kości" (określenie pochodzi od fonetycznej nazwy B-1, czyli B-one). Projekt samolotu powstał jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku, kiedy to USA pracowały nad stworzeniem zaawansowanego załogowego samolotu strategicznego. Jego zadaniem miała być obserwacja radzieckiej przestrzeni powietrznej i przenoszenie broni jądrowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po wielu latach prac, pierwszy oblot "kości" nastąpił 23 grudnia 1974 r. Lot dotyczył jednak wersji B-1A, która ostatecznie nie trafiła do produkcji, ale posłużyła jako platforma badawcza do rozwoju docelowego B-1B. Bombowce Lancer osiągnęły pełną zdolność bojową dopiero 1 października 1986 r., a ostatni wyprodukowany egzemplarz trafił do służby dwa lata później, w 1988 r.

Konstrukcja B-1B jest unikalna ze względu na zmienną geometrię skrzydeł. Mogą one być ustawione pod różnymi predefiniowanymi kątami (15, 25, 45, 55, 67,7 stopni) i służy to zapewnieniu maksymalnego zasięgu przy jednoczesnym osiąganiu maksymalnie dużych prędkości naddźwiękowych poprzez zmniejszenie oporów powietrza.

"Kości" są uznawane za jedne z najgłośniejszych samolotów na świecie, bowiem podczas startu generują ciągły hałas o natężeniu nawet 140 dB. Za napęd odpowiadają cztery silniki General Electric F101-GE-102 o ciągu ok. 65 kN (136 kN z dopalaniem) każdy. Dzięki temu B-1B osiąga prędkość 1,25 Ma (1330 km/h) i wznosi się na wysokość do 18 tys. m. Zasięg "kości" to natomiast 12 tys. km, co oznacza, że bombowiec wyposażony w niemal 90 tys. kg paliwa może przenosić broń (w trzech komorach bombowych i sześciu węzłach uzbrojenia) w lotach międzykontynentalnych.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

wiadomościmilitariausa