Bolesna strata Rosjan. 16 mln dolarów runęło na ziemię
Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Ka-52 Aligator. Maszyna runęła na ziemię na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Kulisy zdarzenia póki co są niejasne. Ka-52 Aligator to najnowszy rosyjski śmigłowiec szturmowy, którego wartość szacuje się na 16 mln dolarów.
06.08.2024 21:41
Informację o katastrofie rosyjskiego śmigłowca na swoim profilu w serwisie X podał Anton Gerashchenko, który zauważył, że potwierdzają ją również rosyjscy blogerzy. Ka-52 Aligator rozbił się na granicy rosyjskiego obwodu kurskiego i ukraińskiego obwodu sumskiego. Według niepotwierdzonych informacji jeden pilot śmigłowca zginął, drugi został ranny.
Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Ka-52 Aligator
Niewykluczone, że Ka-52 Aligator został strącony przez Ukraińców, ponieważ pojawiały się informacje o starciach na na granicy ukraińsko-rosyjskiej, w efekcie których Rosjanie mieli stracić również dwa pojazdy i dwa czołgi T-62.
T-62 to bardzo stare maszyny, które nie prezentują dużej wartości bojowej i nie są też wiele warte pod względem finansowym. Zupełnie inaczej jest z Ka-52 Aligator. Każdy tego typu śmigłowiec kosztuje ok. 16 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ka-52 Aligator to dwumiejscowy śmigłowiec szturmowy. Chociaż jego projekt powstał jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku, produkcja została rozpoczęta dopiero w 2008 r.
Maszyna waży ok. 8 t i może zostać mocno uzbrojona. Posiada działko automatyczne 2A42 kal. 30 mm, ale jest też dostosowana do przeciwlotniczych pocisków 9K38 Igła, kierowanych laserowo przeciwpancernych pocisków Wichr o zasięgu nawet 10 km i rakiet niekierowanych S-8. W najnowszym wariancie Ka-52M śmigłowiec może korzystać również z pocisków 9M123 Chrizantiema oraz "Projekt 305", których zasięg ma wynosić aż 20 km.
Napęd Ka-52 Ka-52 Aligator stanowią dwa silniki Klimov o mocy ponad 2400 KM każdy. Pozwalają pilotom osiągać prędkość na poziomie nawet 300 km/h.
Wojna w Ukrainie zaowocowała bardzo dużymi stratami Rosjan związanymi z tymi śmigłowcami. Jak jednak wyjaśniał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, większość tego typu maszyn została przez Ukraińców strącona w początkowej fazie wojny. Z czasem Rosjanie zmienili taktykę ich użycia oraz zaczęli wykorzystywać warianty po modernizacji, co przyniosło im wymierne korzyści.
Zobacz także
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski