Boeing 737 MAX uziemiony przynajmniej do połowy roku. Kolejne problemy giganta

Boeing 737 MAX uziemiony przynajmniej do połowy roku. Kolejne problemy giganta

Boeing 737 MAX uziemiony przynajmniej do połowy roku. Kolejne problemy giganta
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press/East News
Karolina Modzelewska
22.01.2020 11:16

We wtorek Boeing przyznał, że 737 MAX będzie objęty zakazem lotów jeszcze przez kilka miesięcy. Zakaz ma obowiązywać co najmniej do połowy roku. Jako pierwsze informacje o tym podały agencja Bloomberg i stacja CNBC.

Początek nowego roku nie należy do najszczęśliwszych dla Boeinga. Okazało się, że 737 MAX nie dostanie zgody na loty w najbliższych miesiącach, o czym koncern informował we wtorek.

Boeing dalej uziemiony

Komunikat sprawił, że akcje Boeinga spadły o 5 proc. na Wall Street. To kolejny cios dla firmy. Samoloty zostały uziemione w marcu 2019 roku po dwóch katastrofach z udziałem 737 MAX. W wypadkach Lion Air i Ethiopian Airlines zginęło łącznie 346 osób. Jako prawdopodobną przyczynę wypadków podaje się wadliwe oprogramowanie systemu MCAS.

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) przyznała, że nie wyznaczyła żadnego terminu zakończenia procedury certyfikacyjnej. FAA podkreśla jednak, że Boeing 737 MAX musi spełniać najwyższe standardy jakości, aby ponownie wzbić się w powietrze.

Boeing z kolejnymi błędami

W piątek Boeing informował, że w oprogramowaniu 737 MAX znaleziono kolejny błąd, który opóźnia certyfikację.

- Naszym najwyższym priorytetem jest to, by 737 Max był bezpieczny i spełniał wszystkie wytyczne urzędów regulacyjnych – zapewniali przedstawiciele Boeinga.

Sytuacja Boeinga jest trudna. Wstrzymanie lotów generuje ogromne koszty. Do tej pory uziemienie 737 MAX kosztowało firmę ponad 9 mld dolarów. Pod koniec stycznia Boeing opublikuje raport przedstawiający wyniki za czwarty kwartał 2019 roku, zawierający najświeższe formacje na temat swojej sytuacji finansowej.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)