Boeing 737 Max: samolot "zaprojektowany przez klaunów". Tak pisali o nim pracownicy
Dla pracowników Boeinga jasne było, że 737 MAX to nieudany model. Chociaż ludzie w firmie zdawali sobie sprawę z niedoróbek, szydercze hasła na nikim nie robiły wrażenia. A potem doszło do dwóch katastrof.
Agencja Reutera informuje o wewnętrznej korespondencji pracowników Boeinga, którą producent sam ujawnił. W wiadomościach - wysyłanych zanim doszło do dwóch katastrof - zatrudnieni przez firmę oceniali samolot, pisząc o nim, że został "zaprojektowany przez klaunów".
Jakby tego było, był on "zarządzany przez małpy". Niektórzy pracownicy wprost przyznawali, że nie wsadziliby na pokład maszyny swoich rodzin. To kolejne potwierdzenie, że w Boeingu doskonale zdawano sobie sprawę z problemów z samolotem.
A przynajmniej wiedzieli o tym pracownicy. Boeing od treści wiadomości się odcina, uznając je za nie do zaakceptowania. Zaś opinie pracowników nie odzwierciedlają tego, jaką firmą Boeing jest i jaką chce być.
Wiadomości nie szokują, biorąc pod uwagę fakt, że już wcześniej pojawiły się w sieci krytyczne opinie na temat modelu 737 MAX. Były inżynier Boeinga twierdził, że istniała bardzo duża presja na obniżanie kosztów.
W grudniu Boeingi 737 Max po raz kolejny nie otrzymały zgody na loty. Samoloty uziemione mogą być nawet do lutego 2020 roku.